Estoński premier Jiri Ratas i amerykański wiceprezydent Mike Pence podpisali deklarację dotyczące bezpieczeństwa sieci 5G, które prawdopodobnie wyklucza Huawei jako dostawcę urządzeń i rozwiązań w sieciach rdzeniowych estońskich operatorów - informuje estoński dziennik „Postimees”.
Jak twierdzi „Postimees”, deklaracja zawiera międzynarodowe zasady bezpiecznego rozwoju sieci 5G uzgodnione podczas konferencji bezpieczeństwa w Pradze tej wiosny. Stanowi, że kraje zwrócą szczególną uwagę na względy polityczne i gospodarcze przy budowie sieci 5G. Zgodnie z deklaracją Estonia zobowiązała się dokładnie sprawdzić, czy jakikolwiek producent sprzętu jest pod wpływem własnego rządu.
– Dla Estonii, jako narodu cyfrowego niezawodność nowych technologii jest najwyższym priorytetem, a Stany Zjednoczone są naszym najważniejszym sojusznikiem pod względem bezpieczeństwa – powiedział premier Juri Ratas po podpisaniu deklaracji.
„Postimees” przypomina, ze w Estonii największym klientem Huawei jest sieć Elisa (jej właścicielem jest fiński telekom Elisa) oraz zwraca uwagę, że w lecie podobną deklarację z USA podpisała Polska.
Na estońsko-amerykańską deklarację zareagował Huawei. Ricky Chen, szef Huawei Technologies na kraje bałtyckie stwierdził, że firma jest w 100 proc. prywatna oraz, że „żaden rząd ani żadna organizacja nie kontroluje Huawei w jakiejkolwiek formie”.