Wiceminister inwestycji i rozwoju Adam Hamryszczak przedstawił w Sejmie na posiedzeniu Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii działania rządu w zakresie wsparcia inteligentnych miast. Posłowie zwracali w tym kontekście uwagę na rozwój infrastruktury 5G, która będzie ważna dla realizacji projektów inteligentnych miast.
Adam Hamryszczak poinformował, że w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych są prowadzone projekty smart cities, np. w Rzeszowie i Krakowie. Natomiast w pilotażowym konkursie dla samorządów „Human Smart Cities. Inteligentne miasta współtworzone przez mieszkańców” złożono 115 projektów. Do oceny merytorycznej przekazano 108. Ocena merytoryczna ma się zakończyć do końca I kwartału 2018 r. Do następnego etapu wdrażania trafi 50 najlepiej ocenionych merytorycznie projektów. Etap przygotowania koncepcji projektów ma potrwać kolejne sześć miesięcy i zakończy się wybraniem nie więcej niż 20 pilotażowych projektów do realizacji.
Piotr Cieśliński z Platformy Obywatelskiej zwrócił jednak uwagę, że bez mobilnej sieci nowej generacji 5G inteligentne miasta nie będą mogły funkcjonować. Podobnie jak i autonomiczne pojazdy czy Internet Rzeczy. Pytał, czy Ministerstwo Inwestycji i rozwoju współpracuje w tym zakresie z Ministerstwem Cyfryzacji, i czy nie zostało to spowolnione w sytuacji, gdy ten drugi resort nie ma de facto ministra.
Robert Dzierzgwa, dyrektor Departamentu Strategii Rozwoju w resorcie inwestycji i rozwoju podkreślił, że resort popiera jak najszybsze rozwijanie sieci 5G. Dodał, że na początku roku z Ministerstwa Cyfryzacji dotarł do Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju projekt strategii rozwoju sieci 5G.
– Z tego, co widać, prace w resorcie cyfryzacji są dość zaawansowane. Z dokumentu wynika, że w dużym stopniu do rozbudowy tej sieci będą zaproszeni także operatorzy prywatni i zapewne ich udział będzie duży. Ministerstwo Cyfryzacji będzie odpowiedzialne za stworzenie ram regulacyjnych, by proces ten był bardziej optymalny. My na poziomie strategicznym tę inicjatywę popieramy – wyjaśnił posłom Robert Dzierzgwa.