Zapewne jeszcze w październiku Komisja Europejska i rząd Chin dojdą do porozumienia w sprawie zakończenia postępowania, która ma wyjaśnić czy Huawei i ZTE, chińscy producenci sprzętu telekomunikacyjnego korzystają subsydiów.
Według cytowanego przez agencję Reuters dokumentu KE, ceny sprzętu Huawei i ZTE są o ok. 18 proc. niższe niż europejskich konkurentów. W dokumencie stwierdzono także, że od 2006 roku udział Huawei w europejskim rynku sprzętu telekomunikacyjnego skoczył z 2,5 proc. do 25 proc. obecnie. W ocenie autorów dokumentu, taki skok nie byłby możliwy bez udziału nielegalnej pomocy publicznej.
Według źródeł agencji, Pekin jest skłonny ograniczyć limity kredytów eksportowych udzielanych tym dwóm producentom sprzętu telekomunikacyjnego, by w ten sposób uniknąć radykalnych działań Brukseli. W proponowanej umowie strony miałby się zobowiązać także do monitorowania udziału chińskich firm w europejskim rynku sprzętu telekomunikacyjnego i udziału firm z Europy w rynku chińskim.
Proponowane porozumienie zakończyłoby działania KE rozpoczęte w maju 2013 roku, gdy odpowiadający za handel komisarz Karel De Gucht zapowiedział rozpoczęcie postępowania antydumpingowego i dotyczącego nielegalnej pomocy publicznej, którego celem miało być ustalenie, czy chiński sprzęt telekomunikacyjny jest sprzedawany w Europie poniżej kosztów i czy chińscy producenci otrzymywali dotacje państwowe pozwalające im na stosowanie niskich cen.
W marcu tego roku komisarz wycofał się z planów dotyczących postępowania antydumpingowego, ale podtrzymał zamiar zbadania sprawy subsydiów. Równocześnie ogłoszono, że Brukseli zależy na utrzymani dialogu z Pekinem celem rozwiązania sporu.