Polkomtel krytycznie ocenił decyzję ministra administracji i cyfryzacji Andrzeja Halickiego o podpisaniu rozporządzenia w wersji przygotowanej w resorcie. Operator sieci Plus podtrzymuje apel do prezydenta i organów państwa o złożenie do Trybunału Konstytucyjnego wniosku w sprawie niezgodnego z prawem i konstytucją rozporządzenia.
W ocenie Polkomtelu, podpisując rozporządzenie minister “zlekceważył głos i opinie rynku”. - Jest to sytuacja bezprecedensowa, w której minister narzuca regulacje całkowicie nie licząc się z tymi, których ta regulacja dotyczy - stwierdzono w przesłanym w niedzielę mediom oświadczeniu Polkomtelu.
Operator sieci Plus zarzuca “pozornością organizowanych przez ministra konsultacji z udziałem przedstawicieli branży i czołowych ekspertów powołanych przez samego ministra”. Twierdzi, że złożone przez ekspertów zespołu telekomunikacyjnego Rady ds. Cyfryzacji propozycje projektu rozporządzenia pozwalały “wyjść z impasu i zakończyć: po pierwsze kryzys wywołany przez źle przygotowaną dokumentację aukcyjną, a po drugie samą aukcję zgodnie z prawem”. - Ich praca została zaprzepaszczona - twierdzi Polkomtel.
Według autorów oświadczenia (przesłany mediom dokument nie jest podpisany), skutki “rozstrzygnięć podejmowanych przez ministra Halickiego będą w sposób oczywisty obciążały kolejny rząd”. - Zamiast szybkiego internetu i tanich usług telekomunikacyjnych w krótkim czasie, minister Halicki wystawia Skarb Państwa na bezprecedensowe roszczenia, a obywateli na brak dostępu do szybkiego internetu - stwierdzono w stanowisku Polkomtelu.