Policjanci z Wydziału Kryminalnego VII Komisariatu Policji w Łodzi zatrzymali w na gorącym uczynku notowanego wcześniej 34-latka, który usiłował ukraść kable telekomunikacyjne. Mężczyzna usłyszał łącznie siedem zarzutów, w tym kradzieży i niszczenia sieci telekomunikacyjnej oraz usiłowania dokonania kradzieży, za co może mu grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie będzie decydował sąd.
Policjanci otrzymali zgłoszenie od jednej z firm telekomunikacyjnych, że na ulicy Farnej odnotowano spadek energii, który może być spowodowany próbą kradzieży kabla i podjęli działania.
Kiedy przybyli na miejsce, koło studzienki, w której znajdowały kable telekomunikacyjne, zauważyli osobę z latarką i nożycami do cięcia drutu. Jak się okazało był to mężczyzna, którego już wcześniej śledczy typowali jako sprawcę podobnych kradzieży, które miały miejsce w okolicy od końca 2023 r.
Początkowo 34-latek twierdził, że chciał tylko zajrzeć do otwartej studzienki, ale ostatecznie przyznał się do próby kradzieży. Mężczyzna został zatrzymany. W należącym do niego i zaparkowanym nieopodal samochodzie, stróże prawa znaleźli kolejne nożyce oraz kabel z takimi samymi oznaczeniami jak na studzience. Także w miejscu zamieszkania 34-latka, w jednej z komórek, policjanci ujawnili narzędzia do cięcia drutu, kable z oznaczeniem firmy telekomunikacyjnej i pudełka z pociętymi kawałkami metalu przygotowane do sprzedaży na złomie.