W czterech krajach Unii Europejskiej, w tym w Polsce między końcem czerwca 2016 r., a końcem czerwca 2017 r. spadła liczba stacjonarnych szerokopasmowych łączy internetowych – wynika z danych opublikowany przez Komisję Europejską.
W Polsce w ciągu 12 miesięcy zakończonych w czerwcu 2017 r. liczba łączy zmniejszyła się o ponad 81 tys. do 6,98 mln. Spadek był większy niż w pozostałych trzech krajach o malejącej liczbie – Litwa, Finlandia i Holandia – w których łącznie ubyło niemal 74 tys. łączy (najwięcej – 44 tys. na Litwie).
W końcu czerwca ub.r. penetracja szerokopasmowego internetu stacjonarnego wynosiła w Polsce 18,4 proc. i była o 0,2 pkt proc. niższa niż rok wcześniej. Zajmowaliśmy pod tym względem ostatnie miejsce wśród krajów Unii. W przedostatniej Rumunii penetracja wynosiła 22,5 proc., zaś Średnia w Unii – 32,7 proc.
Spadkom liczby łączy stacjonarnych towarzyszy w Polsce zmiana struktury rynku. Maleje odsetek łączy DSL (34,2 proc. w końcu I połowy 2017 r. wobec 37,0 proc. w końcu I połowy 2016 r.), zaś rośnie odsetek łączy dostarczanych przez sieci kablowe (37,1 proc. wobec 35,8 proc.) oraz łączy FTTH/B (9,3 proc. wobec 6,7 proc.). Odsetek łączy pozostałych typów spadł o 1 pkt proc. do 19,4 proc.
Na podstawie danych KE można szacować, że w ciągu 12 miesięcy zakończonych w czerwcu 2017 r. liczba łączy DSL spadła w Polsce o ok. 220 tys. do 2,39 mln, liczba modemów kablowych zwiększyła się o ok. 62 tys. do 2,59 mln, zaś łączy FTTH/B wzrosła o 172 tys. do niemal 650 tys. W końcu 2016 r. w Polsce – według danych KE – było 2,43 mln łączy DSL, 2,57 mln łączy kablowych i 556 tys. łączy FTTH/B.
Łącza internetowe w Polsce są coraz szybsze. W połowie ub.r. 51 proc. łączy stacjonarnych działało w standardzie NGA (rok wcześniej – 43 proc.). Oznacza to, że ponad połowa łączy spełnia wymogi Europejskiej Agendy Cyfrowej 2020. 22 proc. łączy miało przepływność ponad 100 Mb/s (rok wcześniej – 14 proc.), zaś 48 proc. przepływność do 30 Mb/s (rok wcześniej – 57 proc.).