Pokuratura w Katowicach prowadzi śledztwo w sprawie Milmeksu

Katowicka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wyłudzenia przez sosnowiecką spółkę Milmex Systemy Komputerowe dotacji z Unii Europejskiej na rozwój infrastruktury informatycznej. Chodzi o ok. 80 mln zł - donosi PAP.

Czynności w tej sprawie prowadzi ABW. Umowy na dofinansowanie budowy infrastruktury podpisano ze Śląskim Centrum Przedsiębiorczości, które zajmuje się unijnym wsparciem dla przedsiębiorców, rozdzielając część środków z Regionalnego Programu Operacyjnego.

To kolejne prokuratorskie postępowanie dotyczące sosnowieckiej spółki. Poprzednie, dotyczące oszustwa na szkodę klientów Milmeksu wszczęła kilka miesięcy temu Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Południe. Śledztwo przekazano do Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Chodzi o oszustwa na szkodę klientów, którzy zawarli umowę na korzystanie z bezprzewodowej sieci NetMaks ramach promocji "Internet Unijny 2 lata za darmo". Choć sama usługa miała być z definicji darmowa, od abonentów pobierano kaucję, do 2,5 tys. zł, za urządzenie umożliwiające połączenie z siecią. Tym, których nie było na to stać, proponowano podpisanie umowy kredytowej. Raty miał płacić dostawca internetu, ale w wielu przypadkach firma nie wywiązała się z tego i banki zaczęły kierować swe roszczenia do abonentów. W taki sposób zostało oszukanych co najmniej kilkaset osób z różnych części kraju - wynika z dotychczasowych ustaleń śledztwa.

Jak dowiedziała się PAP, inny wątek postępowania dotyczy wzięciu w leasing sprzętu teleinformatycznego wartego miliony złotych. Raty leasingowe nie były spłacane, w te sposób oszukane zostały dwa podmioty.

Kiedy na początku 2014 r. abonenci skarżyli się na działalność firmy Milmex, także na to, że spółka zaprzestała świadczenia usług telekomunikacyjnych i zlikwidowała biura obsługi klienta, m.in. w Częstochowie, Lublinie i Nysie, firma została wezwana do złożenia wyjaśnień przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. UKE skierował też doniesienie do sosnowieckiej prokuratury.