Grupa Cyfrowego Polsatu poinformowała dzisiaj o wprowadzeniu do sprzedaży oferty pakietowej dla firm zbliżonej konstrukcją do programu smartDOM.
Podobnie, jak w ofercie detalicznej nowa promocja oparta jest na haśle sprzedaży drugiego produktu za połowę ceny, a trzeciego za złotówkę. O ile podstawą oferty detalicznej jest telewizja satelitarna, o tyle w ofercie B2B tę rolę gra raczej telefonia komórkowa, do której dosprzedawany będzie mobilny dostęp do internetu i telefonia stacjonarna (w sieci mobilnej).
Operator prezentuje przykładowe pakiety bez telefonu w cenie 59 zł netto miesięcznie zawierające mobilną aktywację bez limitu połączeń i SMS, mobilny internet oraz numer stacjonarny bez limitu połączeń na inne numery stacjonarne. Zgodnie z regulaminem nowej oferty opłata za usługę stacjonarną w zależności od pakietu wynosi od 1 zł netto do 20 zł netto.
Podstawowy pakiet z telefonem komórkowym, routerem lub telefonem stacjonarnym wyceniany jest na 83 zł netto. Na kolejne dwie aktywacje mobilne operator przewiduje opusty na abonamencie 10/20 zł.
Oferta skierowana jest do klientów operatora, którzy abonują (lub zaabonują) usługi w sieci mobilnej o wartości przynajmniej 39 zł netto miesięcznie.
Polkomtel wraz z Cyfrowym Polsatem prowadzą pakietową sprzedaż usług na rynku detalicznym od lutego ubiegłego roku. W maju uruchomiona została promocja "drugi produkt za połówkę, trzeci za złotówkę". Do końca sierpnia operatorom udało się pozyskać 300 tys. klientów na te pakiety. Podają, że pakietyzacja pozytywnie wpływa na wysokość ARPU od klientów, chociaż w I półroczu tego roku w całej bazie klientów ARPU spadało, wynosząc w połowie roku 85 zł na klienta kontraktowego. Powodem miała być głównie ostra konkurencja cenowa na rynku telefonii komórkowej oraz niższe przychody interkonektowe spowodowane spadkiem MTR.
Jeżeli chodzi o główne "silniki" nowej oferty smarFirma, to w tym roku liczba aktywacji kontraktowych Plusa spadała (6,670 mln w połowie roku), natomiast szybko rosła baza klientów mobilnego dostępu do internetu (1,066 mln).
- Na pierwszy rzut oka przecena dostępu do internetu LTE wygląda poważnie, ale trudno to ocenić precyzyjnie bez dokładnej znajomości oferty. Kiedy wprowadza się takie promocje istnieje niestety ryzyko, że w pierwszej kolejności spowoduje się przecenę własnej bazy abonenckiej - mówi przedstawiciel jednego z konkurencyjnych operatorów.