P4, operator sieci Play, przygotowuje się do dynamicznego zwiększania zasobów pasma z zakresu 1800 MHz dostępnych dla technologii LTE – wynika z naszych informacji.
Gdy popyt na transmisję danych będzie uzasadniał, to na potrzeby LTE może zostać przeznaczony cały posiadany przez spółkę blok pasma 1800 MHz, a nie jak teraz 2x10 MHz.
Od kilku miesięcy z Play płyną sygnały, że operator szykuje swą sieć do oczekiwanego wzrostu transmisji danych. I nie chodzi tylko o mocno nagłaśniane przez spółkę zwiększanie zasięgu i pojemności sieci własnej przez budowę nowych stacji bazowych, tak by w 2020 r. klienci sieci Play nie musieli korzystać z roamingu krajowego.
Z naszych informacji wynika, że jakiś czas temu Huawei zaprezentował P4 oprogramowanie, które pozwala dynamicznie – w zależności od potrzeb – przydzielać pasmo wykorzystywane przez technologią 2G na potrzeby sieci LTE.
P4 w zakresie 1800 MHz ma blok 2x15 MHz. Dziś ⅔ tego bloku przeznaczone jest dla LTE, a reszta dla GSM. Rozwiązanie Huawei pozwala – o ile będzie to uzasadnione aktualnym poziomem ruchu – na zredukowanie zasobów dla usług głosowych GSM nawet do zera i przydzielenie całości pasma LTE. W każdej chwili, wielokrotnie w ciągu doby możliwy jest powrót do pierwotnego podziału pasma.
W sytuacji, gdy dla potrzeb LTE używane będą wszystkie zasoby P4 w paśmie 1800 MHz usługi głosowe w technologii 2G będą realizowane albo w sieci własnej (część niewykorzystywanego dla 3G bloku w zakresie 900 MHz) lub w roamingu krajowym, a także we własnej sieci 3G.
Wdrożenie tej technologii wymaga jednak wcześniejszej optymalizacji sieci, która jest obecnie prowadzona.
wsp. ł.d.