40-50 proc. więcej pojemności sieci w stosunku do obecnie eksploatowanych systemów radiodostępu spodziewa się Play w sieci 5G na częstotliwości 3,4-3,8 GHz – wynika z danych opublikowanych przez spółkę podczas konferencji Meet IT w Katowicach.
Play spodziewa się, że w paśmie 700 MHz można uzyskać 5-8 proc. wzrost pojemności, natomiast w paśmie 26 GHz nawet podwojenie pojemności, przy czym zakres mikrofalowy podatny jest na zakłócenia sygnału i dla osiągnięcia maksymalnej przepływności wymaga na przykład widoczności pomiędzy nadajnikiem i terminalem.
Poza wyższą efektywnością technologii 5G, wyższa pojemność sieci uzyskana będzie dzięki wykorzystaniu szerszego pasma częstotliwości. Dzisiaj Play korzysta z zasobów radiowych o łącznym wolumenie niespełna 125 MHz. Tymczasem tylko w ramach przyszłorocznej aukcji pasma C może się spodziewać dodatkowych 80 MHz w przyszłości poszerzonych może do 100 MHz. Tylko w ten sposób zwiększy swoje zasoby o 64-80 proc.
Jeszcze więcej może się spodziewać w paśmie mikrofalowym, ponieważ Urząd Komunikacji Elektronicznej może bez większego trudu przydzielić po 200-300 MHz na każdego z czterech operatorów w Polsce, a potencjalne zasoby do wykorzystania są jeszcze większe. Z tym, że budowa sieci na tym zakresie jest najbardziej oddalona w czasie. Z powodu niskiego zasięgu sygnału sieci na tej częstotliwości planuje się wyspowe wykorzystanie w celu odciążenia obszarów o największym ruchu telekomunikacyjnym. Nie zmienia to faktu, że przydział tego pasma jeszcze podwoi zasoby radiowe Playa (zakładając przydział w międzyczasie częstotliwości 700 MHz oraz 3,4-3,8 GHz).
Pozostali trzej gracze znajdują się w sytuacji zbliżonej do Playa, chociaż zasoby radiowe w posiadaniu czterech MNO nie są równe.