Mieszkańcy podkrakowskich Zielonek chcą powstrzymać budowę masztu Playa i wnioskują do urzędników Starostwa Powiatowego w Krakowie o to, żeby nie wydawali pozwoleń. Ubolewają, że wielki maszt z antenami zaburzy krajobraz okolicy – relacjonuje Dziennik Polski.
Jeden z mieszkańców skarży się gazecie, ze Play chce postawić wielkiego 13-metrowego chochoła na dachu 9-metrowego budynku, który jest tu jednym z najwyższych. Nie do pomyślenia, że łącznie ta wieża z domem będzie miała 22-metry. Obawiają się też o zdrowie.
W protest włączyło się kilkadziesiąt mieszkańców. Piszą pisma do Starostwa Powiatowego w Krakowie, które jest obecnie na etapie wydawania pozwolenia na budowę. Wnioskują do starostwa o uznanie ich za stronę w sprawie. Próbują też rozmawiać z sąsiadem, który podpisał umowę na ustawienie masztu. Zebrali się przed jego domem, ale do rozmowy nie doszło. Uznał natomiast, że protestujący są niego zagrożeniem i wezwał policję. Policja przyjechała, pouczyła mieszkańców, że następnym razem powinni fakt takiego zgromadzenia zgłosić władzom gminy.
Mieszkańcy podkreślają, że nie jest to protest przeciwko stawianiu masztów i anten dla operatorów telefonii komórkowej, ale mają zastrzeżenia do lokalizacji. Zaangażowali się w szukanie innego miejsca.
Play nie zamierza zmieniać lokalizacji wyjaśniając, że proponowane lokalizacje nie są alternatywą dla tej wybranej ze względu na specyficzne warunki terenowe – teren jest pagórkowaty a miejscowym plan zagospodarowania wprowadza ograniczenie co do wysokości konstrukcji (maksymalnie 20 metrów). Nowa lokalizacja może być więc według Playa rozważana tylko jako dodatkowa stacja, a nie zamiennik.