Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji zaniepokoiła się wydarzeniami w Wielkiej Brytanii, gdzie rozpowszechnianie w mediach społecznościowych informacji wiążących wybuch epidemii COVID-19 z 5G doprowadził do podpalania masztów operatorów telekomunikacyjnych. Ma jednak nadzieję, że w Polsce odpowiednie służby zadbają, by w naszym kraju nie doszło do tak dramatycznych sytuacji. Apeluje też o odpowiednie podejście do tematu przez platformy mediów społecznościowych.
Izba wydała oficjalny komunikat, że nie ma związku między 5G a COVID-19 , a usługi telekomunikacyjne są kluczowe dla działania gospodarki.
Zwraca w nim uwagę, że wybuch epidemii COVID-19 zwiększył trudność weryfikacji prawdziwości informacji w internecie. Ubolewa, że wiele grup wykorzystuje strach przed wirusem do dezinformacji i kłamliwych teorii na temat sieci telekomunikacyjnych, głównie 5G, oraz rzekomej szkodliwości promieniowania elektromagnetycznego (PEM).
– Firmy telekomunikacyjne dokładają wszelkich starań, by infrastruktura wytrzymała zwiększone zapotrzebowanie i zachowała swoje zdolności operacyjne do wspierana pracy i nauki w domu, a przede wszystkim łączności ze służbami oraz wszelkimi instytucjami, które wymagają stałego, nieprzerwanego dostępu do sieci i walczą z rozprzestrzeniającym się wirusem – czytamy w piśmie PIIT.
Jednocześnie ostrzega, że niewydolna i zbyt obciążona sieć może prowadzić do krytycznych sytuacji, w których niemożliwy będzie np. kontakt z oddziałami ratunkowymi, co przełoży się wprost na zagrożenie życia obywateli. W wyniku niedziałającej sieci osoby pracujące z domu nie będą mogły też wykonywać swoich obowiązków, co spotęguje zapaść w Polskiej gospodarce.
Zwraca też uwagę, że epidemia utrudnia działania operatorom, bo m.in. zaburzyła poprawne działanie urzędów, które na co dzień biorą udział w procesie budowlanym.
– Rozwój krytycznej infrastruktury opóźnia jednocześnie obowiązujące od jesieni 2019 r. rozporządzenie w sprawie przedsięwzięć mogących znacznie oddziaływać na środowisko (ujęto w nim stacje bazowe telefonii komórkowej). Dodatkowo, laboratoria dokonujące pomiarów mają problemy z przeprowadzeniem badań, co również przekłada się na brak możliwości rozbudowy obecnej infrastruktury. Wspomniane utrudnienia sprawiają, że już ponad 500 masztów (w ujęciu całej branży) nie może być rozbudowanych, co nie pozostaje bez wpływu na obsłużenie rosnącego ruchu klientów – podkreśla PIIT.