Tak przynajmniej planuje resort cyfryzacji. Najpierw ogłoszonoby konkursy na mniejsze projekty inwestycyjne, a dopiero potem na większe. Technologie dostępowe powyżej 100 Mb/s będą punktowane wyżej. Podobnie, jak hurtowy model działania. Nie będzie konkursów o wartości mniejszej, niż 5 mln zł. Zasady realizacji POPC powoli nabierają kształtu, chociaż część założeń nadal pozostaje dyskusyjna.
(źr.E&Y, DZP)
Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji konsultuje zasady realizacji I osi priorytetowej Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa, czyli budowę nowoczesnych sieci dostępowych. Chociaż oficjalnie jeszcze nie wiadomo, jak miałoby wyglądać rozporządzenie określające szczegóły, to jednak już w tym miesiącu ma się rozpocząć zbieranie danych o planach inwestycyjnych operatorów, co pozwoli określić obszary przeznaczone do publicznej interwencji.
Obszary małe i duże
MAiC zakłada, że zdefiniowanych zostanie od 800 do 1600 obszarów, które objęte zostaną zasięgiem mniejszych projektów inwestycyjnych o wartości 5-10 mln zł. Na te projekt konkurs zostanie ogłoszony w pierwszej kolejności. Powyższe obszary będą grupowane w większe jednostki, aby wartość projektu zmieściła się w zakładanych wyżej widełkach.
Podobnie z większymi inwestycjami. Objętych nimi zostanie około 70 obszarów, które także będą komasowane, ale wartość realizowanych w nich projektów nie przekroczy 70 mln euro. Na te duże obszary przeznaczone zostanie łącznie ok. 900-950 mln euro ze wszystkich środków na budowę sieci w POPC. Jeżeli chodzi o małe projekty, to MAiC szacuje, że przypadnie na nie około 130 mln euro. Gdyby trzymać się ściśle wspomnianych wyżej widełek wartości projektów, to tych środków starczy maksymalnie na około 100-110 mniejszych projektów. Być może nieco więcej. Dzięki nim zasięg szerokopasmowej sieci zostanie zapewniona dla ok. 270 tys. gospodarstw domowych.
Podstawą wyznaczania obszarów będzie definicja białych plam, czyli obszarów na których nikt nie planuje budowy sieci o parametrach NGA w ciągu najbliższych trzech lat. Nadal jest dyskutowane, czy podstawową jednostką organizacyjną będzie administracyjny zasięg miejscowości (gminy), czy też obszar jeszcze mniejszy. W tym drugim przypadku dofinansowanie mogłoby być kierowane bardziej precyzyjnie (i m.in. objąć przedmieścia dużych miast), ale też wyznaczenia takich obszarów będzie znacznie trudniejsze.
Podobnie nie wiadomo jeszcze, czy białe plamy będą grupowane w większe obszary inwestycyjne w granicach jednostek administracyjnych, czy też bez względu na granice administracyjne. Tak, aby uzyskać obszary z projektami podobnej wartości.
Priorytet dla szybkich sieci
W obszarze białych plam, z zachowaniem zasady maksymalizacji korzyści z wykorzystania środków publicznych, będą wyznaczane minimalne zasięgi nowych sieci NGA (30-70 proc. wszystkich gospodarstw w danym obszarze) oraz maksymalne poziomy dofinansowania. Konkurencja pomiędzy projektami w ramach konkursów będzie polegała m.in. na deklarowaniu większych od minimalnych obszarów sieci oraz niższych od maksymalnych poziomów dofinansowania. Ponadto dodatkowo punktowane będą projekty, które zakładają wyłącznie hurtowy model działania beneficjenta.
Według koncepcji MAiC nowoczesne technologie mają być wyżej premiowane. Operatorzy deklarujący prędkości transmisji przez łącza abonenckie powyżej 100 Mb/s mają w odpowiedniej kategorii otrzymywać 50 proc. punktów więcej, niż operatorzy deklarujący prędkości 30-100 Mb/s. Co więcej, beneficjent miałby gwarantować abonentom minimalne przepływności i to zobowiązanie byłoby elementem umowy o dofinansowanie. Przewidziano także, że w technologiach bazujących na współdzieleniu pasma gwarantowane przepływności miałyby uwzględniać liczbę abonentów końcowych korzystających z tego samego linku (nie wiemy, jaka miałaby być dokładnie metodologia określenia takiej gwarancji). Wydaje się, że taka konstrukcja zapewniłaby racjonalne wykorzystanie technologii LTE tam, gdzie to rzeczywiście niezbędne. Na pozostałych obszarach powstawałyby sieci stacjonarne.
Wedle aktualnych założeń MAiC do maja be. zostaną ostatecznie określone obszary do interwencji. W czerwcu zaś powinien zostać ogłoszony pierwszy konkurs na realizację projektów w mniejszych obszarach (przewidziano także jeden konkurs uzupełniający). Później rozpoczną się nabory dużych projektów inwestycyjnych.
Trzeba przy tym pamiętać, że – chociaż zasady realizacji POPC powinny być jak najszybciej znane – to powyższe pomysły znajdują się jeszcze fazie dopracowania przez resort cyfryzacji, są przedmiotem dyskusji, a niekiedy i krytyki. Nie można wykluczyć, że ostateczny kształt będzie odmienny, choć – naszym zdaniem – tylko w szczegółach.