W rozwiniętych regionach świata smartfon stał się towarzyszem codzienności. Wykorzystują to reklamodawcy – pisze Puls Biznesu.
Wydatki na reklamę mobilną rosną lawinowo. eMarketer prognozuje, że globalnie w tym roku przekroczą 68 mld dol., w kolejnym 101 mld dol. Według ostatnich badań Deloitte 85 proc. Polaków zagląda do smartfona w ciągu godziny od przebudzenia, 45 proc. na 15 minut przed zaśnięciem. Specjaliści zwracają uwagę, że na ekran komórki spoglądamy dziś częściej niż na ekran komputera. Rośnie zatem grono odbiorców, którym można wyświetlić reklamę.
W tym roku w USA wydatki na reklamę mobilną przekroczą 51 proc. całkowitych nakładów na e-reklamę. A nie od dziś wiadomo, że w dziedzinie technologii to Zachód wyznacza kierunki rozwoju branży czy zjawiska. Tam też najgorętszym trendem jest analityka danych. Eksperci zwracają uwagę, że reklama nie zachęca do reakcji tylko dlatego, że jest wyświetlana na ekranie telefonu, a nie peceta. Musi być dopasowana.
Więcej w: Mobilna reklama musi trafiać celnie (dostęp płatny)