Rośnie liczba punktów, w których można korzystać z aplikacji Polskiego Standardu Płatności (PSP), operatora płatności mobilnych Blik. Sięgają po nią kolejne banki. Wciąż brakuje kluczowego – Pekao – zauważa Puls Biznesu. Ok. 1 mln klientów banków aktywowało Blika w telefonie, aktywnie używa go ponad 200 tys.
Według nieoficjalnych informacji PSP zaoferuje użytkownikom Blika moneyback, czyli zwrot części wydatków za tankowanie na stacjach PKN Orlen. A w pierwszej połowie przyszłego roku Blik wystartuje z dużą kampanią wizerunkową, żeby zaprezentować się wszystkim potencjalnym użytkownikom.
Problemem Blika jest jednka to, że nie można z aplikaji korzystać w banku Pekao. Bez niego Blik nie ma szans stać się standardem rynkowym, gdyż Pekao obsługuje około 18 proc. terminali płatniczych oraz 1,8 tys. bankomatów, w których aplikacja PSP jest bezużyteczna. W dodatku zbliżeniowy Blik nie działa w technologii HCE (transakcja realizowana jest w ciężar karty), ale technologii NFC (płatność obciąża bezpośrednio rachunek klienta). Zasadnicza różnica polega na tym, że akceptacja płatności NFC Blik dostępna będzie u agentów, którzy są uczestnikami systemu PSP, a nie we wszystkich terminalach bezstykowych.
Więcej w: Blik uwierzył w moc reklamy (dostęp płatny)