W postępowaniu instytutu NASK, który odpowiada m.in. za cyberbezpieczeństwo, na dostawę urządzeń w ramach projektu budowy szkolnych sieci dostępowych Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej (OSE) wpłynęło pięć ofert. Wybór najkorzystniejszej oferty może stanowić jednak dla NASK problem.
Według nieoficjalnych informacji PB dwie najtańsze oferty bazują na urządzeniach chińskiego Huaweia, natomiast oferty pozostałych firm na urządzeniach Fortinet i Juniper. Wybór oferty z trzecią ceną, czyli złożonej przez spółkę NGE Polska, oznaczałby wydatek o 70 proc. wyższy niż w wypadku oferty S&T Services. Wybór oferty poniekąd komplikują wcześniejsze decyzje władz instytutu w analogicznej sprawie. W lutym zdecydował, że w przetargu na dostawę i wdrożenie urządzeń sieci szkieletowej IP/MPLS w ramach OSE odrzuci ofertę Integrated Solutions (z grupy Orange), która oferowała urządzenia Huaweia. Zaprosił do dalszego procedowania giełdowy Comp, którego oferta była o blisko 2 mln zł droższa. NASK nie podał wówczas szczegółowego uzasadnienia swojej decyzji.
Kluczowy jest fakt, że o odrzuceniu zdecydowały nie tylko kwestie formalne. Część procedury była prowadzona w trybie niejawnym, a przedstawiciele NASK nie ukrywali, że powołali się na wprowadzony w grudniu do postępowania zapis mówiący o tym, że zamawiający odrzuci ofertę, gdy „jej przyjęcie naruszałoby bezpieczeństwo publiczne lub istotny interes bezpieczeństwa państwa, a tego bezpieczeństwa lub interesu nie można zagwarantować w inny sposób”.
Czy niejednoznaczna sytuacja i poprzednia decyzja będą miały wpływ na rozstrzygnięcie obecnego postępowania? Bartosz Loba, rzecznik NASK, informuje, że oferty obecnie są badane i będą ocenione zgodnie z procedurami.
Więcej w: NASK w kleszczach Huaweia (dostęp płatny)