Orange rozpoczął testy sprzedaży energii, T-Mobile wprowadzi taką usługę, Polkomtel już to robi. O zarobek trudno, ale cel jest inny - pisze Puls Biznesu.
Od października do końca stycznia Orange Polska poprowadzi pilotażowy projekt sprzedaży energii elektrycznej dla klientów biznesowych i indywidualnych. Z oferty będzie można skorzystać w 33 salonach telekomu w Krakowie i na Śląsku. T-Mobile Polska i Tauron Polska Energia rozpoczęły takie testy w grudniu 2013 r. i w tym tygodniu mają dopiąć szczegóły oferty.
T-Mobile wchodzi w ten projekt, mimo że doświadczenia jego siostrzanej spółki z Węgier nie napawają szczególnym optymizmem. Magyar Telekom rozpoczął sprzedaż prądu pod koniec 2010 r. W blisko dziesięciomilionowym kraju energia kupiona od telekomu płynie do ponad 106 tys. odbiorców. Od czerwca 2013 r. nie widać już wzrostu liczby klientów. Działalność energetyczna (Magyar Telekom sprzedaje też gaz) przestała przynosić straty dopiero w pierwszym kwartale 2014 r. Prąd jest produktem niskomarżowym i polskim telekomom może być trudno na nim zarobić. Jednak w zgodnej opinii przedstawicieli telekomów i ekspertów chodzi nie tyle o zarobek, co przywiązanie klienta. Choć marża telekomów z ich tradycyjnego biznesu wynosi 30-40 proc., około 30 proc. użytkowników rezygnuje co roku z umowy (tzw. churn). Dlatego operatorzy starają się oferować klientom dodatkowe usługi np. energetyczne i bankowe. T-Mobile od maja 2014 r. sprzedaje pod własną marką produkty Alior Banku. Zachęcił do nich 360 tys. klientów. Do końca roku podobną ofertę stworzoną z mBankiem planuje uruchomić Orange.
— Głównym celem telekomów jest zebranie jak największej liczby usług na jednej fakturze. A chcą to zrobić dlatego, by zmniejszyć churn. Umowy zawierane na czas określony zwykle nie pokrywają się w czasie, a to powoduje, że klientowi jest trudniej zrezygnować z usług firmy. Ale to jest teoria. Grupa zmieniających dostawcę prądu jest w Polsce tak niewielka, że nawet jeśli ta teoria się sprawdzi, jej wpływ na churn w całej bazie klientów telekomów będzie minimalny — mówi Grzegorz Bernatek, analityk Audytela.
Jedynym telekomem, który już oferuje prąd, jest Polkomtel. Wraz z innymi spółkami z grupy Zygmunta Solorza-Żaka prowadzi program sprzedaży krzyżowej, obejmujący również usługi telewizyjne Cyfrowego Polsatu czy bankowe Plus Banku. Zygmunt Solorz-Żak kontroluje Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK). Giełdowa firma nie ma spółki dystrybucyjnej, więc wytworzoną energię musi sprzedawać przez pośredników. Jeśli jednym z nich jest Polkomtel, część marży zostaje w grupie kontrolowanej przez miliardera. T-Mobile i Orange nie są jednak powiązane kapitałowo ze spółkami energetycznymi. Ich modele sprzedaży prądu też się różnią. T-Mobile współpracuje z firmą energetyczną. Orange w styczniu 2014 r. zerwało porozumienie z PGE.
Więcej w: Energetyczny magnes telekomów (dostep płatny)
PB: Na energii operatorom będzie zarobić trudno
1 października 2014, 07:38