– Polscy operatorzy traciliby bardzo duże kwoty na zasadzie roam-like-at-home, ponieważ w Polsce mamy niskie ceny i duże pakiety usług wliczone w abonamenty. To powoduje, że nie da się wprost wdrożyć zasady cen krajowych w roamingu międzynarodowym – powiedziała Anna Streżyńska, minister cyfryzacji, w wywiadzie dla Pulsu Biznesu przeprowadzonym podczas konferencji Impact.
Odniosła się również do posunięcia Orange, który w ofertach abonamentowych wdrożył zasadę roam-like-at-home, sugerując, iż operator – jako część dużej grupy telekomunikacyjnej – ma możliwości krosubsydiów do usług roamingowych. Takich możliwości zaś są pozbawieni jego konkurenci, a przynajmniej dwie sieci, które działają tylko na skalę lokalną (chodzi o Playa i Plusa).
– Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ presja społeczna jest silna. Jedna, to mniejsza część społeczeństwa korzysta z usług w roamingu, a wszyscy pozostali musieliby subsydiować te usługi, gdyby wprost zastosować się do życzeń komisji. Do tego nie możemy dopuścić. Przez wiele lat walczyliśmy o niskie ceny usług w Polsce – powiedziała minister cyfryzacji.
Zapowiedziała rozmowy z Komisją Europejską i poszukiwanie rozwiązania roamingowego problemu.