Dominujący gracz na rynku emisji radiotelewizyjnej musi udostępniać infrastrukturę konkurentom, ale ci na razie o zainteresowaniu tylko mówią – pisze Puls Biznesu.
Gdy coś działa przez lata, trudno to zmienić. Na rynku usług radiodyfuzyjnych, czyli emisji sygnałów radiowych i telewizyjnych, karty rozdaje Emitel, który jeszcze jako część Telekomunikacji Polskiej miał na nim monopol. Obecnie spółka, kontrolowana przez amerykański fundusz infrastrukturalny Alinda, ma w Polsce ponad 350 wież i masztów, z których transmituje sygnał niemal wszystkich nadawców radiowych i telewizyjnych w Polsce na mocy wieloletnich umów. W skali ogólnopolskiej poważnej konkurencji dla Emitela nie ma. Sytuacja może się jednak zmienić, bo Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) formalnie uznał spółkę za podmiot dominujący. To z kolei sprawiło, że Emitel musi dopuszczać inne firmy do swojej infrastruktury na podstawie tzw. oferty ramowej, której szczegóły ustalono w procesie konsultacji z rynkiem i nadzorcą.
Formalnie przedsiębiorcy telekomunikacyjni mogą korzystać z oferty ramowej od 8 lipca i… nie korzystają. Maciej Lipiński, członek zarządu ds. technologii w spółce BCast mówi gazecie, że o tym, czy oferta ramowa zostanie efektywnie skonsumowana przez rynek, zdecyduje najbliższe półtora roku.
BCast, założony przez byłych pracowników przejętej przez Emitela w 2013 r. spółki Info-TV-Operator, na rynku zaczynał od kontraktu na emisję Radia Złote Przeboje w Warszawie. Od początku próbował znaleźć sobie niszę w cieniu wielkiego gracza, w której działają też takie spółki, jak PSN Infrastruktura i należący do Cyfrowego Polsatu Info-TV-FM. Dodatkowo niektórzy nadawcy, jak Agora, w części miast samodzielnie obsługują emisje. Obecnie BCast obsługuje ponad 80 emisji w całym kraju, głównie radiowych, dzięki 42 obiektom. Jest też operatorem dwóch lokalnych multipleksów telewizji cyfrowej.
Do przejęcia klientów od Emitela zdecydowanie nie wystarczą dobre chęci. Chętne do tego firmy czekają duże inwestycje w sprzęt. Jak je sfinansować? BCast w ubiegłym roku miał 3,7 mln zł przychodów i 0,6 mln zł zysku netto, w tym roku przychody mają wzrosnąć do około 4,5 mln zł.
Więcej w: BCast chce podgryźć Emitela (dostęp płatny)