Blisko 100 tys. mieszkańców Tonga, archipelagu ponad 1,5 tys. km na północny wschód od Nowej Zelandii, nie ma dostępu do Facebooka, YouTube'a i szybkiego internetu. Zapewniający to podmorski światłowód 20 stycznia został przerwany – czytamy w Pulsie Biznesu.
Szybkie połączenie internetowe utracono na ponad 170 tongijskich wyspach. Uniemożliwiło to m.in. międzynarodowe połączenia telefoniczne czy płatności kartą kredytową – relacjonuje New York Times. W 11 dni od awarii przywrócono usługi telefoniczne, ale dostęp do sieci wciąż jest poważnie ograniczony.
Zapewnia go lokalny dostawca satelitarnych usług internetowych. Prędkość połączenia porównywalna jest jednak do tej z wykorzystaniem modemu telefonicznego i nie może być zapewniona wszystkim mieszkańcom polinezyjskiego archipelagu. Wielu mieszkańców Tonga bez szybkiego połączenia nie jest w stanie skontaktować się z bliskimi, pracującymi poza tymi wyspami na Pacyfiku
Według ekspertów zapewniający Królestwu Tonga szybki internet podmorski światłowód został prawdopodobnie przerwany w wielu miejscach przez kotwicę statku. Koszt jego naprawy szacuje się na ok. 1 mln dol., co stanowi spore wyzwanie dla tongijskiej gospodarki. Szybki internet ma jednak zostać przywrócony na archipelagu do końca weekendu.
Więcej w: Tonga po przerwaniu światłowodu od 11 dni bez szybkiego internetu (dostęp płatny)