W poniedziałek Rada do spraw Cyfryzacji, czyli organ opiniodawczo-doradczy ministra ds. cyfryzacji, zebrała się na ostatnim posiedzeniu w ramach czwartej kadencji. Miała się zająć m.in. „stanowiskiem w sprawie usunięcia aplikacji TikTok przez urzędników i pracowników administracji publicznej z telefonów służbowych oraz zagrożeń ze strony dostawców wysokiego ryzyka”. Tymczasem rano do każdego z 19 członków rady przyszło pismo z wezwaniem do zaprzestania naruszenia dóbr osobistych.
Zhang Jie, dyrektor zarządzający Huawei Polska, powołując się na art. 24 w związku z art. 43 Kodeksu cywilnego, wzywa w nim do „natychmiastowego usunięcia i zaprzestania rozpowszechnienia nieprawdziwych informacji z projektu stanowiska dotyczących Huawei”. Zastrzegł możliwość skierowania sprawy do sądu cywilnego w celu zaprzestania dalszych naruszeń, żądania zadośćuczynienia pieniężnego oraz dochodzenia naprawienia szkody na zasadach ogólnych.
Rada ds. Cyfryzacji uważa, że to bezprawne wywieranie wpływu i rozważa zawiadomienie prokuratury w związku z pismami skierowanymi do jej członków. W poniedziałek Rada ds. Cyfryzacji przyjęła stanowisko w sprawie nakazu usunięcia TikToka ze służbowego sprzętu urzędników, a stanowisko na temat dostawców wysokiego ryzyka ma się znaleźć w oddzielnym dokumencie, który ma zostać przyjęty w ciągu dwóch-trzech dni.
Więcej w: Huawei grozi sądem członkom rządowego think-tanku, który rozważa zawiadomienie prokuratury (dostęp płatny)