Czterech inwestorów - w tym EBOR - daje 40 mln EUR na rozwój operacji Virgin Mobile w Polsce i Turcji - informuje Puls Biznesu.
Wirtualni operatorzy telefonii komórkowej (tzw. MVNO) nie mają w Polsce łatwo. Sytuację może jednak zmienić mocne uderzenie Virgin Mobile, stworzonego przez Richarda Bransona największego globalnie operatora wirtualnego. Sieć, która na naszym rynku przy udziale Łukasza Wejcherta zaczęła działać prawie dwa lata temu, dostała właśnie 40 mln EUR na rozwój operacji w Polsce i stworzenie oddziału w Turcji.
Pieniądze wyłożyły po równo cztery instytucje: Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR), International Financial Corporation (IFC, należąca do grupy Banku Światowego), CEE Mobile Capital i dubajski fundusz Delta Partners.
- Przy wsparciu nowych udziałowców chcemy przyspieszyć wzrost w Polsce i zbudować lidera wśród wirtualnych operatorów w Europie Środkowej i Wschodniej - mówi Alan Gow, szef Virgin Mobile w regionie CEE.
- Model MVNO w regionie jest w bardzo wczesnej fazie rozwoju. Ta inwestycja to kamień milowy dla sektora, przynoszący innowacje i wzmacniający konkurencję między operatorami mobilnymi - mówi Izzet Guney z EBOR.
Na świecie działa około 600 wirtualnych operatorów, w tym czterystu - w Europie. Zazwyczaj celują w bardzo wąskie nisze rynkowe, a że nie muszą inwestować w infrastrukturę, większość budżetów przeznaczają na marketing.
Virgin, korzystający z infrastruktury Playa, ma dziś w Polsce ok. 80 tys. klientów (najwięcej wśród MVNO), ale celuje nawet w milion za dwa lata. Będzie walczyć przede wszystkim o młodszych klientów z niezbyt grubymi portfelami, m.in. ofertą internetu LTE. Dystrybucją jego oferty ma się zająć m.in. sieć punktów Telakces.com, w którą niedawno zainwestowali m.in. Tomasz Misiak i Grażyna Piotrowska-Oliwa.
Więcej w: Virgin dostał finansowy dopalacz (dostęp płatny)