– Zamiast dwóch konkurencyjnych ofert w przetargu na sieć Poczta Polska dostała jedną - od dwóch odwiecznych rywali. Powody do niezadowolenia mają T-Mobile i Huawei, a sprawie przygląda się UOKiK – pisze dzisiaj Puls Biznesu.
Poczta Polska prowadziła przetarg na nowego dostawcę sieci WAN, albowiem na początku 2023 r. kończy się jej aktualna umowa z T-Mobile i z Netią. Poczta liczyła na większe niż poprzednio zainteresowanie kontraktem i początkowo wydawało się, że słusznie. Ostatecznie jednak ofertą złożyło tylko konsorcjum Netii i to nie z T-Mobile, ale z Orange, z którym operator zazwyczaj konkuruje w przetargach.
Dodatkowo wartość oferty 2,5-krotnie przewyższała budżet (prawie 72 mln zł) zamawiającego na realizację kontraktu. Netia argumentuje, że cena jest adekwatna do aktualne sytuacji rynkowej, ale po cichu mówi się, że operator wyciągnął wnioski z bieżącego kontraktu, w którym poniósł spore kary umowne na rzecz Poczty. Współpraca z Orange miała zaś być według Netii optymalny wobec zakresu usług, którego oczekuje Poczta.
Dodatkowo z wyników pocztowego przetargu nie jest zachwycone S4E, które oferowało do realizacji sieci WAN sprzęt Huawei. Chiński dostawca został jednak wyeliminowany z przetargu – formalnie na podstawie dosyć egzotycznego warunku Poczty opartego na raportach Gartnera, nieoficjalnie za podszeptem służb, które nie chcą sprzętu Huawei w polskich sieciach teleinformatycznych.
Ostatecznie jednak, wobec ofert przekraczających budżet, Poczta zdecydowała się unieważnić przetarg i ogłosić nowy.
Więcej w: Sojusz Netii i Orange rozsierdził Pocztę (dostęp płatny)