Nowy smartfon BlackBerry Priv może być najlepszym gadżetem w historii firmy i jednocześnie ostatnim – pisze Puls Biznesu.
W ostatnim kwartale BlackBerry sprzedało zaledwie 800 tys. smartfonów, co jest najgorszym wynikiem od 2007 r. Ostatnią szansą dla koncernu jest smartfon BlackBerry Priv, który zadebiutował pod koniec ubiegłego tygodnia.
Miłośnicy gadżetów z jeżyną w logo muszą wyłożyć 699 dol., ale w zamian otrzymują telefon, jakiego BlackBerry jeszcze nie miał. To pierwszy smartfon kanadyjskiej firmy działający na systemie operacyjnym Android, z którego korzysta większość smartfonów na rynku.
Mimo ciekawości i gorączki informacyjnej Bloomberg twierdzi, że nowy smartfon BlackBerry może być ostatnim urządzeniem tej firmy. BBC natomiast pyta, czy to ostatni telefon w trumnie.
Więcej w: Blackberry próbuje jeszcze raz (dostęp płatny)