Kadrowa miotła dociera w kolejne zakamarki. W poniedziałek z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) odeszła Bożena Lublińska-Kasprzak, która była prezesem od 2009 r. – pisze Puls Biznesu. Jeszcze nie wiadomo, kto zastąpi odchodzącą prezes.
Ministerstwo Rozwoju rozpisuje konkurs na stanowisko prezesa, kandydaci będą mieli dwa tygodnie na zgłoszenie. Konkurs ma być rozstrzygnięty w ciągu miesiąca.
Część działalności PARP, związana z promocją polskiego eksportu, ma zostać przesunięta do nowej instytucji, która od przyszłego roku skupi kompetencje promocyjne, rozproszone dziś po kilkunastu agendach. PARP ma zostać odchudzona i dostosowana do efektywnej współpracy zwłaszcza z MŚP. Ocena merytoryczna projektów, z którymi zgłaszają się przedsiębiorcy, ma być ważniejsza od oceny formalnej. Agencja ma wspierać działalność innowacyjną, więc będzie musiała bardziej elastycznie podchodzić do projektów.
PARP w ramach nowej unijnej perspektywy finansowej przyjmuje wnioski w ramach trzech z sześciu programów krajowych: Inteligentny Rozwój, Polska Wschodnia, a także POWER (Wiedza Edukacja Rozwój).
Więcej w: Kadrowa miotła nie ominęła PARP (dostęp płatny)