Działający w Polsce dostawcy stacjonarnego dostępu do internetu od lat przekonują, że ceny ich usług należą do najniższych w Europie. Rzeczywistość odbiega jednak od ich głębokiego przekonania. Według firmy badawczej Point Topic, gdy uwzględnimy parytet siły nabywczej, to okazuje się, że ceny w Polsce są jednymi z wyższych w Europie.
Point Topic zestawił ceny szerokopasmowego dostępu do internetu w 31 krajach Europy (27 krajów Unii plus Wielka Brytania, Norwegia, Szwajcaria i Islandia) w końcu 2023 r. Analizy objęły cenniki konsumenckie łącznie ponad 200 operatorów. Policzono średnie i mediany cen, a także stworzono ranking na podstawie cen najniższych. Wszystkie rankingi tworzono w dolarach z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej (PPP).
Z zestawienia Point Topic wynika, że pod względem mediany cen Polska jest 20 rynkiem w Europie. Średnia plasuje nasz kraj na 29 pozycji (wyższa średnia jest tylko Islandii i Norwegii), zaś w zestawieniu pod względem najniższej ceny przypadło nam 16 miejsce, a więc dokładnie w środku stawki.
Krajem o najniższych cenach dostępu stacjonarnego jest Rumunia. Najdroższym – Norwegia.
Z analiz Point Topic wynika, że krajami, w których średnia opłata za pobranie 1 Mb/s danych jest najniższa są Szwajcaria, Włochy, Rumunia i Islandia. Cena za 1 Mb/s wynosi – z uwzględnieniem PPP – odpowiednio: 0,02 dolara, 0,03 dolara, 0,04 dolara i 0,04 dolara.
Z kole najwyższe średnie przepływności pobierania danych oferowane są w Szwajcarii (3238 Mb/s), Islandii (2471 Mb/s), Włoszech (1799 Mb/s) i Francji (1044 Mb/s). Polska znalazła się w tym zestawieniu na 9. pozycji ze średnią 701 Mb/s.