To już oficjalne wieści. Canal+ Polska, drugi pod względem liczby abonentów operator płatnej telewizji w Polsce zmierza na giełdowy parkiet. Według analityków, to będzie oferta wymagająca chłonnego rynku – pisze Parkiet.
Z pierwszych szacunków analityków giełdowych wynika, że publiczna oferta akcji firmy kontrolowanej przez francuski koncern Vivendi (chce zachować kontrolę poprzez Canal+ Group) będzie należeć do największych prywatnych ofert w Warszawie. Szczegółowe plany co do IPO nie są jeszcze znane, ale akcje płatnej telewizji najprawdopodobniej sprzedawać będą Grupa TVN oraz Liberty Global, właściciel kablówki UPC Polska. To właśnie TVN od lat przysługuje opcja wyjścia z akcjonariatu platformy poprzez giełdę. W sumie na sprzedaż może być do 49 proc. walorów.
Jeśli debiut Canal+ Polska odbyłby się w tym roku, miałby miejsce w ciekawym momencie. Minęła pierwsza fala ekscytacji internetowymi serwisami wideo na żądanie, takimi jak Netflix czy HBO Go, czyli projektów długo uważanych za alternatywne źródło rozrywki wobec linearnej telewizji, w tym pakietów płatnych. Rzadziej słychać, że serwisy VoD wyprą z rynku tradycyjnych graczy, którzy sami tworzą takie projekty. Dziś mówi się raczej o koegzystencji. Choć PMR uważa, że w tym roku płatne telewizje zanotują spadek wpływów o 1,3 proc., do 6,1 mld zł, to dane agencji Wavemaker wskazują, że grupa osób deklarujących, iż zrezygnują z satelity czy kablówki, nie rośnie.
Więcej w: Canal+ Polska zmierza na giełdę. Ile może być warta oferta akcji? (dostęp płatny)