– Dzięki współpracy Exatela z polskimi operatorami telekomunikacyjnymi, w razie zniszczenia infrastruktury na Ukrainie Polska i Czechy będą w stanie przejąć ruch komórkowy z tego kraju i utrzymać działanie ukraińskiej sieci, np. wykonywanie połączeń – poinformował PAP Exatel.
Jak czytamy w PAP, Exatel i partnerzy, m.in. operatorzy infrastruktury telekomunikacyjnej, stworzyli rozwiązania dające możliwość przerzucenia ruchu mobilnego z Ukrainy do polskich i czeskich operatorów telefonii komórkowej. Dzięki temu gdyby np. upadł Kijów i zniszczone zostały tamtejsze centra danych operatorów, użytkownicy telefonów komórkowych na Ukrainie nadal będą mogli z nich korzystać.
Rozmówca PAP Adam Sedlin z Exatela zastrzega, że nie wiadomo, w jakim stanie jest ukraińska infrastruktura krytyczna, ani jak mocno uszkodziły ją bombardowania.
W działaniach, które koordynował Exatel, chodziło o to, by było możliwe zebranie ruchu ze stacji bazowych na Ukrainie i przekazanie go do sterowników oraz „core'ów" w Polsce i Czechach. Na razie współpracę nawiązano z jednym z największych ukraińskich operatorów, ale w każdym momencie można rozszerzyć ją na pozostałych.
Przedstawiciel Exatela zapewnia że operator jest gotowy, aby w razie zniszczenia infrastruktury na Ukrainie utrzymać działanie sieci w tym kraju. Udało się bowiem zbudować nie tylko łącza podstawowe, ale także back-upowe. Operacja zaś została przeprowadzona bardzo szybko, już w tydzień po wybuchu wojny wystawiliśmy pierwsze łącza.
Więcej w: Polska i Czechy mogą zapewnić działanie sieci komórkowej na Ukrainie