Najważniejszym wydarzeniem 2020 roku na rynku telekomunikacyjnym będzie aukcja 5G, która prawdopodobnie będzie relatywnie niedroga dla operatorów - oceniają analitycy. Zdaniem ekspertów, po aukcji może nastąpić ożywienie na rynku fuzji i przejęć – potencjalnymi celami są m.in. Play lub UPC Polska – mówią analitycy PAP Biznes.
– Najważniejszym wydarzeniem biznesowym 2020 roku będzie aukcja częstotliwości 3,6 GHz. Naszym zdaniem, ceny wywoławcze pasm nie są rażąco wysokie, co wraz ze specyfikacją warunków aukcji pozwala sądzić, że ostateczne ceny powinny być niższe niż wcześniej oczekiwał rynek. Konsensus to ok. 1 mld zł kosztów dla każdego telekomu – naszym zdaniem cena pasma może być niewiele wyższa od ceny wywoławczej – ocenił w rozmowie z PAP Biznes analityk Pekao Investment Banking Łukasz Kosiarski.
Według szacunków Konrada Księżopolskiego z Haitong Banku, operatorzy wydadzą po 500 mln zł na blok pasma 3,6 GHz, czyli ok. 11 proc. powyżej ceny wywoławczej. W ocenie analityka, wyścig operatorów po częstotliwość 5G nie będzie tak zacięty jak w przypadku poprzedniej technologii 4G, głównie dlatego, że 4G w istotny sposób poprawiło korzystanie z internetu mobilnego.
Zdaniem rozmówców PAP Biznes, po zakończeniu aukcji 5G na rynku telekomunikacyjnym mogą pojawić się ruchy konsolidacyjne. Księżopolski uważa, że potencjał do konsolidacji jest szczególnie duży w segmencie płatnej telewizji, pośród operatorów kablowych, którzy tracą swoją pozycję rynkową. Ich siła słabnie m.in. ze względu na inwestycje Orange Polska w światłowód oraz poprawę przesyłu danych mobilnych i popularyzację serwisów streamingowych, takich jak Netflix.
Jako potencjalne cele przejęć wskazują Playa oraz UPC Polska, największego operatora kablowego w Polsce, obsługującego prawie 1,5 mln klientów. Dodają jednocześnie, że zarówno UPC Polska, jak i Play są zbyt dużymi podmiotami, by mogły zostać przejęte przez podmiot obecny na polskim rynku – zarówno ze względu na koszt akwizycji, jak i limity koncentracji.
W ocenie analityków, możliwości akwizycyjne Cyfrowego Polsatu znacząco zmniejszyły się po tym, jak w grudniu grupa niespodziewanie kupiła za 1,18 mld zł prawie 22 proc. akcji informatycznej spółki Asseco Poland.
Zdaniem Dominika Niszcza z Raiffeisena, najciekawszym procesem zachodzącym na rynku telekomunikacyjnym są próby podwyższania cen usług. Po odreagowanie trwającej przez lata rywalizacji, która sprowadziła cenniki usług telekomunikacyjnych w Polsce do jednego z najniższych poziomów w Europie. W ubiegłym roku ceny abonamentów komórkowych dla nowych klientów (lub przedłużających umowy) podwyższyły Orange Polska i Play. Obecnie rynek czeka na ruch ze strony Cyfrowego Polsatu – opóźnioną odpowiedź na podwyżki, które w ubiegłym roku wprowadzili konkurenci.
Rozmówcy PAP Biznes uważają, że kolejne podwyżki cen mogą pojawić się dopiero po aukcji 5G.
Więcej w: Aukcja 5G najważniejsza dla telekomów w '20, po niej możliwa konsolidacja rynku