Usługi mobilnej transmisji danych świadczone w roamingu mogą przynieść operatorom do 2019 r. ok. 50 mln dolarów przychodów - twierdzi firma badawcza Ovum. Udział transmisji danych w łącznych przychodach z roamingu może sięgnąć 56 proc.
Z analiz Ovum wynika, że Europa będzie miała największy udział w światowym roamingowym torcie przychodowym. Wyniesie on 46 proc. Stary Kontynent będzie miał też największy udział w oczekiwanym wzroście przychodów z roamingu.
Analitycy Ovum uważają, że przychody z roamingu danych będą rosły bardzo szybko i będą głównym czynnikiem wzrostu łącznych przychodów z roamingu, bo przychody z roamingu usług głosowych niemal się nie zmienią. Wzrostowi ilości danych wysyłanych i odbieranych w roamingu, a tym samym za wzrostem przychodów z tego tytułu stać będzie co raz większa penetracja smartfonów oraz tabletów wyposażonych w modemy, a także rozwój sieci LTE.
Ovum podkreśla, że użytkownicy urządzeń mobilnych chcą korzystać z tych samych usług zarówno w kraju, gdzie żyją, jak i podczas zagranicznych podróży oraz oczekują tej samej jakości usług. To będzie wymagać od operatorów podpisywania roamingowych umów dotyczących technologii LTE, bo tylko dzięki temu jakość usług podczas pobytu zagranicą ma szansę się nie pogorszyć.
W ocenie analityków Ovum, hamulcem dla wzrostu przychodów z roamingu danych ciągle są obawy klientów, że za tę usługę zapłacą bardzo dużo. Operatorzy te obawy mogę zmniejszyć oferując atrakcyjne cenowo i bezpieczne dla klienta pakiety roamingowe.
Roaming danych: 50 mld dolarów do wzięcia
21 listopada 2014, 12:44