Aktualizacja 28.07 17:51
W rozmowie wideo rzecznicy obu operatorów, Marcin Gruszka (Play) i Wojciech Jabczyński (Orange), podali również, że umowa o współpracy zawiera zapis na temat site-sharingu, z którego zapewne będzie korzystał przede wszystkim Play. Marcin Gruszka zapewnił również, że aneksowana umowa o roamingu krajowym z Orange nie oznacza zmiany programu inwestycyjnego Playa i zaniechania, czy spowolnienia rozbudowy sieci. Play będzie miał dostęp do sieci LTE Orange, ale utrzyma w tej sieci ograniczenie przepływności dla swoich klientów na poziomie 1,5 Mb/s.
Wojciech Jabczyński na swym blogu poinformował w piątek, że:
- 4G/LTE Orange Polska dla klientów Play będzie dostępne od 2018 roku.
- Orange będzie przez 6 miesięcy przygotowywać do przyjęcia ruchu z Playa.
- Do końca roku będzie świadczyć jego klientom usługi 2G/3G w niewiele większym stopniu niż dotychczas.
– ł.d., t.św.
Orange Polska będzie głównym partnerem roamingowym P4, operatora sieci Play – poinformował na blogu Wojciech Jabczyński rzecznik Orange Polska. Przypomnijmy, że do tej pory głównym partnerem roamingowym P4 było T-Mobile Polska.
Z wpisu wynika, że operatorzy podpisali aneks do dotychczasowej umowy o roamingu krajowym, w którym zmieniono dotychczasowe warunki współpracy. Strony odeszły „od formuły rozliczania na zasadzie per minuta bądź gigabajt” i przeszły w rozliczeniach „na konkretne pakiety usług”.
Jak zapewnia Jabczyński, sieć Orange jest w pełni przygotowana na większy ruch w roamingu krajowym, a to oznacza, że klienci Orange nie powinni odczuć, że Play korzysta z jego sieci.
Z komunikatuPlay Communications wynika, że aneks zakłada współpracę w okresie od lipca 2017 do czerwca 2021, a zobowiązanie finansowe P4 wobec Orange Polska wyniesie w tym czasie łącznie 321 mln zł. Przyjmując równy rozkład tej sumy na cztery lata (co jest pewne, bo wolumen mobilnej transmisji danych rośnie), dawałoby to stałą należność Playa w stosunku do Orange na poziomie ok. 80 mln zł. Tymczasem należności roamingowe Playa (głównie wobec T-Mobile) wynosiły w ub.r. 176 mln zł. Jeżeli Orange nie zaproponował radykalnie niższych stawek, to należ się spodziewać, że Play będzie w znaczącym korzystał z więcej, niż jednej sieci roamingowej, ale bardziej proporcjonalnie rozkładał ruch między partnerów. Dla Orange umowa oznacza nowy strumień przychodów o wysokiej rentowności.
Marcin Gruszka, rzecznik P4, odmówił odpowiedzi na nasze pytanie, czy w roamingu krajowym w Orange klienci sieci Play będą mieli dostęp do LTE. Powiedział natomiast, że zostaje utrzymany limit prędkości pobierania danych w roamingu na poziomie 1,5 Mb/s.
wsp. Łukasz Dec