Orange poinformował, że kontynuuje proces wyłączanie sieci 3G w Polsce. Operator zapowiada, że w maju muszą wziąć to pod uwagę użytkownicy jego usług z okolic Słupska i Koszalina. Dla niektórych klientów wyłączenie 3G wiąże się z koniecznością wymiany karty SIM lub telefonu.
Telekom przedstawił harmonogram wyłączeń:
- 06-10 maja – powiaty: słupski, w tym miasto Słupsk (powiat miejski), lęborski, sławieński, bytowski,
- 13-17 maja – powiaty: koszaliński, w tym miasto Koszalin (powiat miejski), człuchowski, szczeciniecki,
- 20-24 maja – powiaty: kołobrzeski, białogardzki, świdwiński, drawski.
Jak wyjaśnia Orange, wyłączanie 3G to konsekwencja rozwoju kolejnych generacji sieci. W miejsce 3G, tj. w paśmie 900 MHz, operator uruchamia usługi LTE.
Wyłączanie 3G Orange rozpoczął w zeszłym roku. W okresie między wrześniem a listopadem odbyło się to w okolicach Piły i Sieradza.
Orange podkreśla, że dzięki temu zwiększył zasięg LTE i w lokalizacjach, w których do tej pory dostępne było 3G w paśmie 900 MHz, teraz można korzystać z 4G. W efekcie w sieci LTE, na obszarach wyłączeń w okresie od września do grudnia klienci operatora przesłali o ok. 12 proc. więcej danych. W wyniku refarmingu i włączenia LTE byli w stanie przesłać w paśmie 900 MHz dwa razy więcej danych niż wcześniej, gdy było ono w pełni przeznaczone dla 3G. Operator odnotował też kilkunastoprocentowy wzrost ruchu głosowego w technologii VoLTE, która zapewnia wyższą jakość dźwięku.
– Zmniejszyła się liczba problematycznych sytuacji w sieci LTE, które związane były głównie z przeciążeniami. Odnotowaliśmy ponad 30-procentowy spadek takich zdarzeń i to pomimo kilkunastoprocentowego wzrostu ruchu sieciowego – poinformował operator.