Dzisiaj operator zaprezentował swoją ofertę w nowo budowanej optycznej sieci dostępowej. Orange wysoko zalicytował, wprowadzając łącza 600 Mb/s. Pakietowa oferta w cenie 70-109 zł miesięcznie wydaje się dosyć agresywna. Kluczowe dla powodzenia sprzedaży, jaki jest obecnie realny zasięg usług FTTH i jak szybko będzie rósł.
– Światłowodowy internet Orange jest dostępny także w FunPacku, czyli pakiecie z telewizją HD, pakietami kanałów nc+ oraz telefonem domowym. Cały zestaw można kupić praktycznie w cenie samego internetu. Klienci znajdą w nim także nowoczesny modem z najszybszym WiFi oraz dekoder z nagrywarką. Abonament FunPacka przy umowie na 24 miesiące z internetem w opcji 100, 300 i 600 Mb/s wynosi odpowiednio: 69,99 zł, 79,99 zł i 109,99 zł – podaje Orange w informacji prasowej. Dodatkowo dla abonentów tych usług dostępne będą dedykowane pakiety telefonii mobilnej z dodatkowymi bonusami.
Biorąc pod uwagę oferowane przez Orange przepływności, to nowa oferta wydaje się atrakcyjna. Biorąc pod uwagę ceny nominalne, to plasuje się na poziomie średnim. Orange musi zachować równowagę w stosunku do (niewiele tańszej) oferty w sieciach ADSL/VDSL. Nie można zresztą wykluczyć, że lokalnie oferty FTTH będą jeszcze inne.
Operator obiecuje, że w nominalnym zasięgu sieci FTTH instalacja usługi może być realizowana w trybie na "jutro", choć przewiduje, że dla wygody klienta (konieczność umówienia terminu) będzie realizowana w kilka dni. Ponieważ brakuje instalacji mieszkaniowych instalacja usługi będzie wymagała udziału technika. To podnosi koszt sprzedaży, aczkolwiek Orange "ćwiczy" to od czasu wprowadzenie usług VDSL.
Zdaje się, że Orange zdecydował się wystartować z nowa ofertą nieco wcześniej, niż pierwotnie zakładał. W połowie roku była mowa o przełomie października i listopada. Zasięg sieci wynosi obecnie 400 tys. gospodarstw domowych, czyli 61 proc. pierwotnie zaplanowanej na cały 2015 r. inwestycji. Być może nawet nieco mniej, ponieważ w informacji prasowej Orange mówi się o "dostępności usługi w ciągu kilku tygodni" w niektórych lokalizacjach. Plan inwestycyjny FTTH na bieżący rok został przez operatora przyjęty na 653 tys. gospodarstw domowych w zasięgu sieci. Razem z inwestycjami z okresu pilotażu da to razem 720 tys. gospodarstw.
W Warszawie, Lublinie, Białymstoku, Bydgoszczy, Katowicach, Łodzi, Szczecinie, Wrocławiu, Elblągu, Sosnowcu i Zielonej Górze operator uruchamia pełną paletę przepływności. Natomiast w Krakowie, Opolu, Piotrkowie Trybunalskim, Mysłowicach i Gdańsku początkowo dostępne będą tylko pakiety 100 Mb/s i 300 Mb/s. Operator tłumaczy to "względami biznesowymi", co prawdopodobnie należy rozumieć, że na tych obszarach konkurencja z wydajnymi sieciami jest słabsza, a więc można poczynić oszczędności na pojemności nowej sieci. Ściślej mówiąc: pojemności urządzeń w węzłach.
Orange podkreśla inwestycje na budowlanych greenfieldach, które dają mu możliwość wybudowania kompletnej infrastruktury FTTH end-to-end. Dzisiaj obejmuje ona 14 tys. nowych mieszkań, a do końca roku ma osiągnąć 18 tys. mieszkań, czyli 2,5 proc. całej sieci FTTH. W innych lokalizacjach konieczna jest modernizacja sieci i nie lubiane przez abonentów prace instalacyjne. Większość zasięgu nowej sieci FTTH obejmuje jednak obszary, na których istnieje już sieć miedziana. Orange będzie starał się migrować klientów do sieci FTTH, co przy kształcie nowej oferty może dla niego oznaczać wzrost ARPU. Oczywiście, przy skutecznej sprzedaży. Wobec ograniczonego na razie zasięgu sieci należy się spodziewać lokalnych działań promocyjnych i sprzedaży door-to-door.
Orange od kilku lat szykuje się do inwestycji w dostępową sieć optyczną. Operator już bez ogródek przyznaje, że technologia VDSL przegrywa rywalizacją z sieciami telewizji kablowych na terenie dużych miast, natomiast poza nimi ADSL traci klientów na rzecz operatorów LTE. Inwestycje w FTTH mają być prowadzone wybiórczo – na terenach rokujących wysoką sprzedaż i zwrot z inwestycji. Nie ma na razie ścisłego planu wymiany całej sieci miedzianej. To z pewnością zajmie jeszcze długie lata.
Czytaj także: Będziemy walczyć o odzyskanie rynku (wywiad z Piotrem Muszyńskim na temat budowy sieci FTTH przez Orange)