Ponad miesiąc temu Orange uruchomił usługi 5G w paśmie C. Teraz podał, że na stacjach bazowych działających na 3600 MHz ruch w sieci 5G wzrósł prawie trzykrotnie, a pasmo C przejęło tam 93 proc. całego transferu 5G.
Na koniec stycznia br. zasięgiem sieci 5G w paśmie C objętych było nieco ponad 16 proc. populacji kraju. Dziś użytkownicy sieci Orange mogą korzystać z 1305 stacji bazowych z 5G 3600 MHz w 154 miastach i miejscowościach. Według zapowiedzi, do końca 2024 r. klienci Orange będą mogli korzystać łącznie z ok. 3000 stacji bazowych z 5G w paśmie C
Operator podkreśla, że najnowsza generacja sukcesywnie zyskuje na popularności. Po uruchomieniu 5G w paśmie C, ruch 5G w sieci Orange wzrósł o ok. 50 proc. Jednocześnie o 25 proc. zmniejszył się ruch 5G DSS w paśmie 2100 MHz. Obecnie ruch 5G jest mniej więcej równo rozłożony po połowie między pasmo 2100 i 3600. Wraz z rozwojem sieci proporcja z pewnością będzie się przesuwać na korzyść pasma C.
Uruchomienie 5G poprawiło sytuację związaną z obciążeniem sieci LTE.
– Zaobserwowaliśmy niewielkie zmniejszenie przeciążeń w 4G w pasmach 2100 i 2600 MHz. W LTE wzrósł także tzw. throughput – co oznacza, że zwiększyła się przepustowość sieci 4G w pasmach pojemnościowych 2100 i 2600 – informuje operator.