Spółka zależna grupy Orange i jeden z największych dilerów jej usług – Orange Retail – opublikowała sprawozdanie finansowe za 2017 r. Wynika z niego, że w tym okresie zanotowała prawie 224 mln zł wartości sprzedaży – 24 proc. niż rok wcześniej.
Wynik finansowy w przypadku spółki zależnej operatora wydaje się sprawą drugorzędną niemniej można odnotować, że w 2017 r. Orange Retail miało niecałe 200 tys. zł straty na poziomie operacyjnym i niecałe 400 tys. zł straty na poziomie netto. W porównaniu do poprzedniego roku wynik finansowy nieco się poprawił.
Ciekawsza była struktura sprzedaży. 92 mln zł przyniosła Orange Retail sprzedaż produktów z czego 90,5 mln zł przypadło na prowizję od Orange za sprzedaż abonamentowych usług operatora a 102 tys. zł za sprzedaż doładowań pre-paid. Wartość prowizji z retencji klientów i nowych umów wzrosła, a wartość sprzedaży doładowań zmalała.
Prawie 132 mln zł miało Orange Retail ze sprzedaży towarów, w tym 124 mln zł ze sprzedaży urządzeń (telefonów i modemów transmisji danych) z ofertą abonamentową, a niecały 1 mln zł sprzedaż urządzeń z ofertą na kartę. Warto zauważyć, że wartość telefonów sprzedanych z abonamentami rok do roku wzrosła o 44 proc. Nie należy wyciągać z tego zbyt daleko idących wniosków, ponieważ zmiany w wartości i strukturze sprzedaży Orange Retail mogą wynikać z różnorodnych czynników np. zarządzenia przez grupę Orange kanałami sprzedaży.
Do połowy bieżącego roku (a więc i w 2017 r.) spółka zależna operatora kontrolowała bezpośrednio ok. 28 proc. salonów sprzedaży pod marką Orange. Latem porozumiała się w sprawie sprzedaży kilkunastu i dzierżawy ok. 100 salonów zewnętrznym partnerom.
Z raportu Orange Retail można również wyczytać, że w tym roku operator planował zmianę zasad współpracy z siecią dilerską – własną i partnerską – którą zacznie sprzedawać urządzenia nie na własny rachunek, ale towar powierzony przez Orange.
Informacja o wynikach finansowych Orange Retail S.A. w 2017 r.