Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował do konsultacji projekt decyzji zmieniającej ofertę SOR w części dotyczącej produktów niezbędnych do dzierżawy od Orange lokalnej pętli i podpętli w technologii FTTH. Operator proponuje obniżkę stawek hurtowych, ale nie należy się spodziewać szybkiego przełożenia tego faktu na rynek.
Orange proponuje obniżkę miesięcznego stawki za dzierżawę linii optycznej do 17,5 zł, czyli o 23 proc. Bez zmian ma pozostać opłata za aktywację linii (237 zł), która stanowi istotny element kosztu aktywacji usługi dla operatora-biorcy.
Obniżce mają ulec także opłaty za włókna światłowodowe niezbędne do zasilenia przełącznicy optycznej, gdzie zakańczana jest linia abonencka. Cena 1 km włókna miesięcznie zostaje zredukowana o 26 proc. (64,4 zł), a opłata jednorazowa za uruchomienie kabla korespondencyjnego – o 30 proc (1101 zł).
Orange tłumaczy redukcje stawek znacznym wzrostem „inwestycji w sieć FTTH w porównaniu z rokiem ubiegłym 2013, a także związany z tym większy zakres danych, które mogły zostać wykorzystane w kalkulacji kosztów, jak również zwiększony wolumen usług świadczonych na infrastrukturze FTTH (...)”. Trzeba również pamiętać, że operator musi zachować właściwy stosunek stawek hurtowych do cen detalicznych, a na rynku detalicznym ostro konkuruje z sieciami telewizji kablowej.
Dopiero po konsultacjach dowiemy się, jak na proponowany spadek cen zapatrują się operatorzy alternatywni. Do tej pory byli sceptyczni, co do możliwości sprzedaży usług w nowej, optycznej sieci FTTH Orange. Zarówna na bazie dotychczasowej oferty LLU, jak i BSA. Z drugiej strony nie widać dzisiaj, aby którykolwiek z większych operatorów chciał na większą skalę korzystać z dostępu regulowanego i zarazem, czy Orange rzeczywiście na tym zależy.