Orange ma przedłużoną rezerwację pasma 900 MHz
27 czerwca prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej dokonała na rzecz Orange Polska prolongaty rezerwacji częstotliwości w paśmie 900 MHz. Tego samego dnia prezes UKE ogłosiła wyniki konsultacji tej decyzji.
Jak poinformowało Orange Polska, rezerwacja częstotliwości dotyczy zakresów 908,1-914,9 MHz oraz 953,1-959,9 MHz. Prolongata została wydana na 15 lat (do 6 lipca 2029 roku), jest ważna na obszarze całego kraju i neutralna technologicznie. Wymogiem jest pokrycie 90 proc. obszaru kraju usługami telekomunikacyjnymi, świadczonymi z wykorzystaniem tych częstotliwości. W przypadku Orange Polska na koniec marca 2014 roku pokrycie to wynosiło ponad 99,5 proc.
Orange Polska wykorzystuje pasmo 900 MHz do świadczenia usług w technologii 2G, a także dla usług transmisji danych i głosowych w technologii 3G (UMTS 900). Orange jako pierwszy operator telefonii komórkowej, zgodnie ze znowelizowanym prawem telekomunikacyjnym musiał wnieść opłatę za wydanie rezerwacji na kolejny okres. Opłata wyniosła 358,1 mln zł i będzie zapłacona w ciągu 14 dni.
Także 27 czerwca UKE opublikowało trzy z czterech opinii złożonych w czasie konsultowania projektu decyzji. Ujawniono opinie Sferii, Polkomtelu i prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Niejawną opinię złożyło Orange.
W ocenia Adama Jassera, szefa UOKiK, zaprezentowana w projekcie analiza kryterium zapewnienia równoważnej i skutecznej konkurencji była nie wystarczająco i powinna dotyczyć nie tylko pasma 900 MHz, ale także 1800 MHz i nierozdzielonego jeszcze pasma 800 MHz. Prezes UOKiK wyraził także opinię, że wszystkie rezerwacje częstotliwości powinny wygasać w tym samym terminie.
Sferia i Polkomtel były przeciwko przedłużenia rezerwacji Orange. I Sferia i Polkomtel twierdziły, że Orange powinno zapłacić więcej za rezerwacje - ok. 516 mln zł - oraz, że przy przedłużaniu rezerwacji UKE powinno współpracować z UOKiK.
Zarówno Sferia, jak i Polkomtel w swych opiniach skrytykowały wspóldzielenie częstotliwości między Orange i T-Mobile Polska. Ujawniono też, że Zygmunt Solorz-Żak, szef rady nadzorczej Polkomtelu wystąpił do NIK o zbadanie, czy Orange i T-Mobile nie łamią prawa.