Historia zatacza koło: Orange porozumiał się o zakup hurtowego dostępu w jednej z lokalnych sieci telekomunikacyjnych. I chciałby więcej. Dzisiaj realizowane są komercyjne porozumienia między operatorami, ale nad całym rynkiem wisi również widmo regulacji, które 10 lat temu łamało pozycję Telekomunikacji Polskiej i otwierało jej sieć dla operatorów alternatywnych. Przecież sieci budowane za unijne pieniądze, także winny być otwarte.
Orange Polska zawarł firmą TPnets.com umowę o udostępnieniu zlokalizowanej w Łodzi sieci FTTH. Dzięki tej umowie Orange zmigruje na łącza optycznego abonentów podłączonych liniami miedzianymi i zyska możliwość sprzedaży swoich usług w zasięgu sieci TPnets.com. To pionierskie porozumienie na rynku telekomunikacyjnym. Do tej pory, to Orange sprzedawał linie dostępowe na mocy oferty regulowanej.
TPnets.com udostępni Orange swoje linie optyczne zbudowane w ramach unijnych projektów. Nie wyklucza udostępnienia w przyszłości całego zasięgu swojej sieci. Lokalny operator oszacował, że hurtowa sprzedaż łączy do Orange jest dla niego opłacalna, a ponadto, że dzięki współpracy z dużym partnerem uzyska znacznie wyższy poziom utylizacji wybudowanej infrastruktury, niż gdyby miał sam sprzedawać usługi detaliczne.
Orange natomiast zyskuje możliwość natychmiastowej migracji ok. 2 tys. linii na usługi FTTH oraz możliwość sprzedaży nowoczesnych usług na dalszych "kilku tysiącach linii" w sieci TPnets.com.
Od strony technicznej usługa realizowana jest w modelu BSA FTTH. Partnerzy wybudowali jeden punkt styku sieci. Usługi są realizowane poprzez zestawianie VLAN dla poszczególnych strumieni bitów z sieci Orange do sieci TPnets.com. Operator zasiedziały może w tym modelu dostarczyć komplet usług telekomunikacyjnych ze swojej oferty.
Współwłaścicielem TPnets.com jest Piotr Marciniak, wiceprezes Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej. Pod jego auspicjami Izba opracowuje projekt oferty ramowej na hurtowe usługi w sieciach lokalnych ISP, z których mogliby korzystać duzi operatorzy. Gotowa jest oferta na dostęp do sieci blokowych, a w opracowaniu oferta na dostęp do osiedli domów jednorodzinnych (tutaj dochodzi kwestia sfinansowania budowy przyłącza abonenckiego).
Orange wydaje się tym wysoce zainteresowany tą ofertą. Podczas trwającej w Jachrance pod Warszawą XVII Konferencji KIKE Jarosław Starczewski, dyrektor pionu klientów-operatorów w Orange, prezentował porozumienie z TPnets.com i zapraszał do współpracy innych operatorów.
Część z nich będzie pewnie wolała zachować sieć na własny użytek i samodzielnie sprzedawać usługi detaliczne, wypracowując wyższy przychód, ale jest też wielu przedsiębiorców telekomunikacyjnych, którym bardziej odpowiada rola operatorów infrastruktury. Tym bardziej, że dzięki środkom unijnym rośnie zasięg sieci w białych plamach telekomunikacyjnych, ale jednocześnie sprzedaż usług w nowych sieci staje się trudniejsza. Współpraca z dużymi operatorami będzie prawdopodobnie także drogą do sprzedaży sieci dla przedsiębiorców, którzy się na to zdecydują w przyszłości (a jest to temat powracający w branży ISP).
Wiadomo także, że Orange poszukuje dostępu nie tylko w sieciach małych operatorów. Negocjuje również dostęp z Netią. Zaoferowanie hurtowego dostępu w swoich sieciach optycznych rozważają również – przynajmniej niektóre – sieci kablowe.
Formalnie zasadę otwartego dostępu powinny realizować wszystkie sieci budowane z wykorzystaniem środków publicznych. Jest to wprost zapisane w warunkach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. Dyskusyjne natomiast, czy ta zasada obejmuje sieci budowane w ramach POIG 8.4, czy programów regionalnych. Niewykluczone, że w przyszłości operatorzy zainteresowany dostępem zaczną wykorzystywać nacisk regulacyjny, jaki w ubiegłej dekadzie wykorzystywały między innymi Tele2 i Netia, aby udrożnić dostęp do sieci operatora narodowego.