Orange dokonał pierwszych zmian we wprowadzonej w maju usłudze Flex, tj. sprzedaży usług telekomunikacyjnych z aplikacji.
Operator anonsuje je hasłem, że teraz wybór planu w Orange Flex stanie się jeszcze prostszy i szybszy, a klienci dostaną większe pakiety mobilnego internetu. I rzeczywiście będą oni mieli mniej dylematów w podejmowaniu decyzji, bo teraz będą mogli wybierać nie w 10 planach a czterech. To trochę stoi w sprzeczności z nazwą usługi Flex, nawiązującej do elastyczności, ale Orange przekonuje, że to decyzja podjęta na skutek sugestii klientów.
– Przez pierwsze trzy miesiące od wprowadzenia Orange Flex uważnie słuchaliśmy komentarzy i sugestii naszych klientów. Użytkownicy Orange Flex to bardzo aktywni internauci, zużywają średnio ponad 13 GB miesięcznie. Dlatego zdecydowaliśmy się wprowadzić zmiany w ofercie, żeby dostarczyć jak najlepszy produkt, odpowiadający na ich potrzeby – wyjaśnia posunięcie Artur Stankiewicz, dyrektor marketingu rynku konsumenckiego w Orange Polska. I dodaje, że po zmianach z oferty można skorzystać będzie szybciej, dzięki uproszczeniu ścieżki zakupowej w aplikacji.
Nowa oferta Orange Flex to cztery różne plany, w tym dwie zupełnie nowe propozycje. Każdy plan zawiera paczkę GB, nielimitowane rozmowy, SMS-y, MMS-y w Polsce i UE oraz Social Pass (nielimitowany transfer danych w wybranych aplikacjach social media).
Najtańszy plan z paczką 15 GB danych do wykorzystania operator będzie teraz sprzedawać za 25 zł. Orange liczy, na duże zainteresowanie tą ofertą podkreślając, że to obecnie jedna z najlepszych propozycji na rynku. Widać też, że operator próbuje w ten sposób dotrzeć do grupy budżetowych klientów, bo do tej pory najtańszy plan komórkowy w Orange Flex oferował 6 GB za 31 zł. Teraz za 6 zł mniej klient otrzyma ponad dwa razy więcej gigabajtów.
Natomiast wybierając plan za 30 zł klient będzie miał do dyspozycji 30 GB. Według Orange, w porównaniu do pierwszej oferty z maja to prawdziwy bestseller, bowiem płacąc złotówkę mniej niż dotychczas, klient może surfować po sieci i zużyć aż pięć razy więcej GB. – Taki pakiet danych wystarczy, by być na bieżąco w nowościach serialowych i posłuchać ulubionej muzyki – przekonuje Orange.
Najaktywniejszym internautom Orange proponuje pakiety 50 GB za 50 zł lub 100 GB za 80 zł – te plany pozostały bez zmian w stosunku do maja.
Zmiany w ofercie Flex podczas ostatniej konferencji wynikowej zapowiadał Jean Francois Fallacher, prezes Orange Polska. Nie chciał wówczas zdradzić liczby użytkowników nowej usługi, argumentując, że jest nowatorska i wciąż dopracowywana.
Obecnie Orange podaje, że blisko połowa użytkowników Orange Flex to millenialsi, czyli osoby w wieku 25-39 lat, który cenią takie rozwiązania, jak np. eSIM. Są to zazwyczaj osoby aktywne w sieci. Tylko na korzystanie z mediów społecznościowych zużywają średnio prawie 3 GB miesięcznie. A dzięki temu, że w Orange Flex każdy plan zawiera Social Pass, nie pomniejsza to ich pakietu danych. Operator podaje, ze klienci docenili też Music i Video Pass oraz możliwość korzystania z dodatkowej karty SIM. Aż 45 proc. klientów Orange Flex aktywowało co najmniej jedną usługę dodatkową w ramach subskrypcji.
Zmiany wprowadzone przez Orange, pokazują też jednak, że duża cześć osób z tej grupy (potencjalni klienci) liczy się z kosztami korzystając z usług telekomunikacyjnych.