Orange poinformował, że przygotował się na wzrost ruchu w swojej sieci komórkowej w czasie wakacji w miejscowościach turystycznych poprzez wybudowanie nowych stacji, dostawianie tymczasowych stacji mobilnych, dołożenie warstwy LTE i refarming.
Chodzi głównie o miejscowości nad Morzem Bałtyckim, w górach i nad jeziorami. Robimy to na kilka sposobów.
Nowe stacje bazowe (13) operator wybudował w miejscowościach: Stawiguda, Morąg, Wierzbowo, Choczewo, Wisła, Witkowo, Ostróda, Gołdap, Mrągowo, Małdyty, Radków, Jeleśnia i Sianożęty.
Mobilne stacje bazowe (17) pojawią się m.in. w miejscowościach: Rewal, Białka, Jastarnia, Rusocin, Rowy, Zamłyniec, Kluszkowce, Krynica Morska i Dębki.
– Na stacjach, pracujących w rejonach turystycznych, dołożyliśmy dodatkowe 183 warstwy LTE. Oznacza to, że stacje są lepiej doposażone i wykorzystują więcej częstotliwości, co przekłada się na lepszy zasięg i jakość. Kolejnych 56 mamy w planach. Wreszcie refarming, który przeprowadziliśmy w 72 rejonach turystycznych. Dzięki temu pojemność sieci mobilnej na tych terenach wzrosła aż o 42 proc. – wylicza operator.
Z myślą o tegorocznych wakacjach Orange podwyższył także – do najwyższego priorytetu – monitoring stacji zlokalizowanych na obszarach turystycznych.
Operator pochwalił się też, że na dwóch stacjach pojawiły się nowe anteny Vega, które są konceptem wypracowanym w Orange Polska. Anteny te pozwalają dostosować sposób działania stacji do specyficznych potrzeb półwyspu, gdzie z przyczyn niezależnych od operatora, niemożliwe jest wykorzystanie mobilnych stacji bazowych. Antena emituje skoncentrowaną wiązkę fal, coś na podobieństwo światła w latarce, co daje szansę na dostarczenie szybszego internetu i zagwarantuje obsługę większej liczby klientów wypoczywających na tym terenie.
