Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował decyzję modyfikującą zasady współpracy pomiędzy Orange Polska a DiD Sp. z o.o., na mocy której ta druga spółka straciłaby możliwość rozliczania się z operatorem zasiedziałym po płaskich stawkach interkonektowych (PSI). To jeszcze jedna odsłona bojów Orange z niedozwoloną terminacją połączeń zagranicznych po płaskich stawkach.
O taki właśnie proceder, realizowany w powiązaniu z grupą innych polskich i zagranicznych podmiotów, Orange oskarża DiD.
W maju ubiegłego roku operator zasiedziały uzyskał od UKE decyzję o zablokowaniu PSI w rozliczeniach z e-Telko. Przez długie lata e-Telko i DiD należały do tej samej grupy kapitałowej TelePolska Holding (dzisiaj: Financial Assets Management Group). Oficjalnie właściciel sprzedał te spółki w ubiegłym roku i dzisiaj trudno ustalić ich właścicieli. Wedle ostatnich informacji DiD należał do funduszu Fincrea 3, ale istnieją przesłanki personalne do kojarzenia DiD z dawną grupą kapitałową. Ponadto w toku postępowania przed UKE spółka sama stwierdziła, że
ruch kwestionowany przez Orange przychodzi do DID z sieci E-Telko a DID nie ma wpływu na format i informację dotyczącą numeru inicjującego połączenie. DID wskazała, iż adresatami zarzutów powinny być podmioty: Teltraffic, E-Telko czy OnTel BVBA a nie DID, która jedynie jest operatorem tranzytującym ruch.
Wszystkie wyżej wymienione podmioty były również wzmiankowane w decyzji dla e-Telko z ubiegłego roku.
DiD protestuje przeciw eliminacji PSI w rozliczeniach z Orange. Spółka argumentuje, że świadczy usługi dla firm i klientów indywidualnych, i że pozbawianie jej możliwości korzystania z PSI (które oznaczają niższe koszty terminacji w sieci Orange) pogarszają sytuację konkurencyjną na rynku. Ciekawostką jest fakt, iż DiD wnosił o zawieszenie postępowania administracyjnego z powodu rezygnacji ze stanowiska Magdaleny Gaj.
Prezes UKE stwierdził jednak, że eliminacja PSI z umowy interkonektowej z Orange jest jedyną metodą na ograniczenie niedozwolonej terminacji zagranicznej przez DiD, i że operator może się nadal rozliczać z Orange po stawkach minutowych.