Urząd Komunikacji Elektronicznej rozpoczął konsultacje projektu decyzji w sprawie ustalenia warunków dostępu dla Orange Polska do nieruchomości i aż 175 budynków zarządzanych przez Spółdzielnię Mieszkaniową w Stargardzie, w celu zapewnienia w nich usług telekomunikacyjnych.
Operator rozpoczął negocjacje w tej sprawie ze spółdzielnią w marcu 2017 r. Do zawarcia umowy o dostępie jednak nie doszło i Orange skierował sprawę do UKE.
We wniosku operator zwrócił się o ustalenie warunków dostępu do nieruchomości i budynków, które umożliwią mu wybudowanie kanałów telekomunikacyjnych w budynkach lub umieszczenie kabli z wykorzystaniem istniejących ciągów kanalizacji, duktów, szybów kablowych będących własnością spółdzielni lub innego operatora. Planował wykonanie okablowania z kabli światłowodowych wraz z osprzętem instalacyjnym i urządzeniami telekomunikacyjnymi, począwszy od przełącznicy zlokalizowanej w punkcie połączenia z publiczną siecią telekomunikacyjną do lokali abonentów, by świadczyć usługi telekomunikacyjnych w technologii FTTH. Wreszcie zamierzał też wykonać instalacje telekomunikacyjne w poszczególnych mieszkaniach. Przy czym deklarował, że gotów jest „wykorzystać w maksymalny sposób istniejące elementy infrastruktury technicznej w budynkach, w szczególności istniejącą własną kanalizację teletechniczną, szyby kablowe, dukty kablowe, WLZ (wewnętrzne linie zasilające), przepusty i inne kanały będące własnością Udostępniającego, o ile takie istnieją oraz technicznie będzie to możliwe”.
Spółdzielnia we wrześniu 2017 r. wyraziła gotowość do podpisania z Orange umowy o dostępie. Poinformowała też, że w budynkach nie ma własnej instalacji telekomunikacyjnej będącej jej własnością. Jednocześnie wystąpiła do przedsiębiorców telekomunikacyjnych świadczących w budynkach usługi telekomunikacyjne o przekazanie informacji na temat posiadanej przez nich infrastruktury.
Okazało się, że w budynkach zarządzanych przez stargardzką spółdzielnię usługi świadczą Multimedia Polska, Vectra i lokalny operator FreVay. Dwie pierwsze firmy posiadają instalacje telekomunikacyjne umożliwiające świadczenie usług szerokopasmowego dostępu do internetu o przepustowości co najmniej 30 Mb/s w technologii HFC. Stargardzki ISP natomiast w budynkach przy ul. Szewskiej 3, 4, 6, 8 i 10 oraz przy ul. Andrzeja Struga 9 i 11 ma instalacje telekomunikacyjne umożliwiające świadczenie usług szerokopasmowego dostępu do internetu o przepustowości co najmniej 30 Mb/s w technologii FTTB.
UKE ocenił więc, że Orange nie ma możliwości skorzystania z istniejących instalacji telekomunikacyjnych, bowiem nawet jeśli są one przystosowane do dostarczania usług szerokopasmowego dostępu do internetu o przepustowości co najmniej 30 Mb/s, to nie odpowiadają zapotrzebowaniu ze względu na technologię świadczenia usług i nie pozwolą mu a świadczenie usług zgodnie z jego zapotrzebowaniem. W toku prowadzonego postępowania UKE nie stwierdził też, aby w budynkach była kanalizacja telekomunikacyjna będąca ich częścią składową, która jest możliwa do wykorzystania przez operatora.
W tej sytuacji regulator uwzględnił wniosek Orange uprawniając go do budowy nowej kanalizacji telekomunikacyjnej budynków lub wykorzystania istniejącej kanalizacji telekomunikacyjnej należącej do innego operatora.
Zgodnie więc z projektem decyzji Orange Polska jest uprawniona do:
- wykonania instalacji telekomunikacyjnej budynków,
- doprowadzenia przyłączy telekomunikacyjnych do budynków,
- utrzymywania, eksploatacji, konserwacji, remontu i usuwania awarii urządzeń wchodzących w skład instalacji telekomunikacyjnych i przyłączy telekomunikacyjnych.