Na tych dwóch typach dostępu Orange zyskał 43 tys. klientów, z czego 12 tys. w sieci FTTH, z czego znowu 73 proc., to zupełnie nowi klienci operatora. To jeszcze lepszy odsetek podłączeń nowych klientów, niż 1. kwartale (66 proc.). Mimo tego Orange nie jest całkiem zadowolonych tempem pozyskiwania klientów, ponieważ liczył na lepszą sprzedaż. Częściowe tylko powodzenie kładzie na karb niskiej świadomości pośród konsumentów przewagi technologicznej, jaką dają łącza optyczne w porównaniu z innymi technologiami dostępowymi. Dlatego wspiera obecnie sprzedaż usług FTTH silną kampanią reklamową skierowaną bezpośrednio do bazy klientów sieci kablowych. Oferuje m.in. to, czego kablówkom brak w portfolio – darmowe (na pewien czas) usługi w sieci mobilnej.
Zwiększa również zasięg FTTH o kolejne miasta – łącznie, to już 26 ośrodków i 1 mln gospodarstw domowych (VDSL – 4,77 mln gospodarstw domowych). Sieć optyczna ulokowana jest głównie w Warszawie, Łodzi, Krakowie, Wrocławiu, Szczecinie, Gdańsku, Lublinie, Sosnowcu, Bydgoszczy, Zielonej Górze, Elblągu, Opolu, Białymstoku, Piotrkowie Trybunalskim, Katowicach, Mysłowicach, Rzeszowie, Kielcach i Toruniu. Na użytek sprzedaży usług FTTH operator na powrót rozwija kanał door-to-door, który jest skuteczniejszy w przypadku oferty dostępnej tylko na wybranych rynkach.
Orange podaje, że gdyby do bazy klientów usług szerokopasmowych dodać klientów domowego internetu LTE (+ 32 tys. w 1. kwartale), to łącznie zwiększyłaby się w minionym okresie (spadła z powodu erozji baz ADSL i CDMA). Warto tutaj podkreślić dynamikę „stacjonarnego LTE”, która była w 2. kwartale niemal trzykrotnie wyższa, niż w 1. kwartale. Może być to wynikiem nabycia częstotliwości 800 MHz i wzrostu zasięgu sieci LTE Orange na terenach słabo zurbanizowanych, gdzie brak alternatywnych usług szerokopasmowych. W 2. kwartale zasięg sieci LTE800 Orange wzrósł z 16 proc. do 51 proc. zasięgu kraju pod względem populacji.
Po ostatecznej aranżacji pasma 800 MHz przez Urząd Komunikacji Elektronicznej Orange zaczął rozmowy z T-Mobile w sprawie współpracy przy rozwoju tej sieci, którą do tej pory obaj operatorzy budowali samodzielnie. Model współpracy zakłada, że te same urządzenia aktywne obsługują sygnał dwóch niezależnych sieci.
W 2. kwartale CAPEX na FTTH i LTE wyniósł 310 mln zł, wzrastając w obu kategoriach znacząco. Na FTTH przypadło blisko 200 mln zł, aczkolwiek Orange zalicza teraz do tych wydatków również urządzenia abonenckie.
Wybrane wyniki finansowe i operacyjne Orange Polska w 2. kw. 2016 r.
Raport finansowy Orange Polska za 2. kw. 2016 r.
Prezentacja wyników Orange Polska w 2. kw. 2016 r.