Według Konfederacji Lewiatan sposób procedowania nowelizacji o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa (KSC) pokazuje jak pogarsza się jakość tworzonego prawa. Organizacja chce publicznych dyskusji o nowym trybie przyznawania częstotliwości i operatorze sieci komunikacji strategicznej.
– Już dawno przy okazji zmian w prawie dotyczącym sektora telekomunikacyjnego nie pojawiło się w Polsce tyle emocji, kontrowersji i niejasności jak w przypadku nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa – oceniła Aleksandra Musielak, ekspertka ds. cyfryzacji Konfederacji Lewiatan podczas webinarium „Krajowy system cyberbezpieczeństwa: wpływ na gospodarkę i cyfrowy rozwój Polski" zorganizowanego przez tę organizację pracodawców.
Chodzi tu oczywiście głównie o ostatnią wersję tego nowelizowanego aktu prawnego, w którym dość niespodziewanie pojawił się punkt o możliwości powołania operatora sieci komunikacji strategicznej (OSKS), który miałby posiadać własną infrastrukturę oraz świadczyć usługi na rzecz państwa. Wątpliwości dotyczą też pojawienia się zapisów o nowym trybie dystrybucji częstotliwości radiowych, które mogłyby być rozdzielone decyzją Prezesa UKE wydaną w porozumieniu z ministrem ds. informatyzacji. Lewiatan ma też ma też zastrzeżenia do przepisów regulujących kwestie certyfikacji cyberbezpieczeństwa wskazując, że nie może tak być, aby kryteria narodowościowe i polityczne decydowały o wykluczeniu niektórych producentów jako dostawców 5G.
– Niepokoi nas brak konsultacji i uzgodnień nowych rozwiązań. Tym bardziej, że dotyczą krajowego systemu certyfikacji bezpieczeństwa, czy powołania operatora sieci komunikacji strategicznej. Ze względu na ten nowy podmiot ma być wprowadzona transparentna i uznaniowa „procedura" przydziału częstotliwości. Państwo miałoby pełnić rolę rozgrywającego na rynku łamiąc przy tym zasady konkurencji. Pominięcie konsultacji publicznych wpłynie na jakość regulacji, pogłębi brak zaufania przedsiębiorców do administracji publicznej – podkreśla Aleksandra Musielak.
Nową wersję nowelizacji KSC określiła ona jako hybrydę, która z jednej strony – słusznie – przystosowuje ustawę o KSC od nowej rzeczywistości, jednocześnie jednak wprowadzane są zapisy, takie jak o OSKS, na które nie powinno tam być miejsca. A wprowadzone zmiany nie mają charakteru czysto technicznego, a są wręcz rewolucyjne i będą miały ogromne znaczenie praktyczne, mogąc skutkować poważnymi zmianami na rynku telekomunikacyjnym.
– Rzeczywiście propozycja powołania operatora sieci komunikacji strategicznej, którym ma być spółka skarbu państwa - nie wyłaniana w drodze konkursu, niepokoi nas szczególnie. Nie wiemy dlaczego powstaje ten podmiot i jaką będzie pełnić rolę – mówiła Aleksandra Musielak.
Lewiatan skierował w tej sprawie pismo do premiera Mateusza Morawieckiego oraz pełnomocnika rządu ds. cyberbezpieczeństwa Marka Zagórskiego. Wątpliwości, która przedstawia organizacja dotyczą niedostatecznych jego konsultacji publicznych, braku uzasadnienie i oceny skutków regulacji projektu. Według Lewiatana pojawiają się też wątpliwości dotyczące zgodności przepisów nowelizowano KSC z prawem UE i międzynarodowym.
Organizacja patrzy też na proces nowelizacji o KSC w szerszym kontekście, jako kolejny przykład świadczący o pogarszającej się jakość tworzonego prawa. Podczas webinarium mówił o tym dr hab. Grzegorz Makowski, socjolog, ekspert forum idei Fundacji im. Stefana Batorego, adiunkt w Kolegium Ekonomiczno-Społecznym SGH.
– Mamy do czynienia z nadprodukcją prawa i niedostateczną jego konsumpcją przez obywateli, przedsiębiorców. Prawo traci prestiż i siłę oddziaływania, jego jakość się pogarsza. Ludzie przestają go przestrzegać. Jednocześnie prawo, mimo że wadliwe, nie przestaje być dla władzy instrumentem oddziaływania politycznego. Mamy do czynienia z biegunką legislacyjną, parlament przestał być miejscem debaty o prawie, a zamienił się w maszynkę do głosowania. Proces legislacyjny się degeneruje, zaniechano jakichkolwiek reform systemu stanowienia prawa, dialog społeczny i obywatelski są w stanie uwiądu. Ustawa o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa jest tego najlepszym przykładem – powiedział Grzegorz Makowski.
Uczestniczący w webinarium poseł Jan Grabiec (PO), przewodniczący sejmowej Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii poinformował, że najnowsza wersja nowelizacji ustawy o KSC nie trafiła jeszcze do jego komisji, ale opinie na jej temat są niepokojące.
– Trzeba będzie się dokładnie przyjrzeć, czy pojawienie się OSKS nie naruszy równowagi rynkowej i nie będzie miało negatywnych skutków dla klientów. Czy nie ograniczy to inwestycji operatorów prywatnych i nie obniży innowacyjności sektora? Niektórzy określają te zapisy jako utworzenie PGR-u telekomunikacyjnego, a tego, jak i powrotu do monopolu na rynku, chyba nie chcemy. Słuszne więc wydają się być obawy dotyczące powołania OSKS i arbitralnego przydziału częstotliwości. Ocena skutków tych regulacji jest sprawą podstawową. Dlatego w komisji sejmowej czekamy na państwa opinie i stanowiska w tej sprawie – zapewniał Jan Grabiec.
Także Witold Drożdż, członek zarządu ds. Strategii i Spraw Korporacyjnych w Orange Polska podkreślał, że przepisy, które mają wpływ na funkcjonowanie operatorów telekomunikacyjnych powinny powstawać w sposób transparentny, przejrzysty i uwzględniający udział zainteresowanych na różnych etapach konsultacji.
– Potrzebujemy stabilnych, przewidywalnych ram prawnych dla naszej działalności, nie wystarczą nam tylko deklaracje przedstawicieli rządu wyraźne w wywiadach prasowych. Dla nas priorytetem jest teraz wdrażanie sieci 5G. Chcemy rozwijać nowe sieci oraz inwestować w nowoczesne, wysokiej jakości usługi dla naszych klientów. Pandemia pokazała, że jesteśmy w stanie zapewnić funkcjonowanie sieci nawet w tak trudnych warunkach. Mamy nadzieję, że nowe przepisy będą jeszcze z nami konsultowane – powiedział Witold Drożdż.
Dodał, że niepokoją go zapisy dotyczące nowego trybu przyznawania częstotliwości. – Wcale nie jest określone jasno, że dotyczy to np. tylko pasma 700 MHz, o czym zapewniają w rozmowach przedstawiciele rządu. Obecne brzmienie tego przepisu budzi duzą niepewność na rynku – mówił Witold Drożdż.
Prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki, podkreślali , że przygotowywana ustawa o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa będzie miała wielki wpływ na rynek telekomunikacyjny, ale i całą gospodarkę.
– Niezwykle ważne jest, aby została dobrze przygotowana, bo zawiera wiele nowych przepisów, które powinny być poddane ponownym konsultacjom społecznym. Z tego powodu skierowaliśmy projekt ustawy do Rady Dialogu Społecznego. Dla nas dialog społeczny i wypracowanie najlepszych rozwiązań są absolutnym priorytetem – dodał Maciej Witucki.
Według niego kwestia powołania OSKS też może być tematem, który należy poddać dyskusji. Obecnie jednak priorytetem powinno być jak najszybsze ogłoszenie aukcji 5G i rozdysponowanie pasma 5G. Dlatego nie należy tego procesu zatrzymywać włączając do nowelizowanej ustawy o KSC nowe przepisy o OSKS. Tę kwestię może bowiem regulować inny akt prawny.