Olsztyńska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie spółki ORSS zarządzającej siecią szerokopasmową Polski Wschodniej na Warmii i Mazurach – poinformowało Radio Olsztyn.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zawłaszczenia mienia znacznej wartości. Chodzi o demontaż elementów sieci szerokopasmowej. Zawiadomienie do prokuratury złożył Urząd Marszałkowski w Olsztynie.
Jest to zresztą pierwsze na długiej liście z zarzucanych przez Urząd Marszałkowski w Olsztynie uchybień wobec ORSS, które były powodem złożenia wypowiedzenia umowy operowania regionalną siecią spółce zależnej Hawe.
– Faktycznie część komponentów została zdemontowana. Teraz sprawdzamy, czy te prace trzeba było wykonać, czy jednak doszło do przestępstwa – przyznał Polskiemu Radiu Olsztyn prokurator Krzysztof Stodolny z olsztyńskiej prokuratury okręgowej.
ORSS uważa ten zarzut za bezpodstawny i argumentuje tę sytuację pracami na sieci związanymi z przeniesieniem urządzeń do transmisji danych do bezpiecznego magazynu. Według spółki były one prowadzone w celu konieczności obniżenia kosztów zarządzania siecią szerokopasmową. Kwestie ta według ORSS miały być omawiane z urzędnikami województwa co najmniej od połowy roku 2015, kiedy taką potrzebę spółka zakomunikowała.