Sąd Okręgowy w Olsztynie nakazał Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Warmińsko-Mazurskiego wypłatę 64,3 mln zł spółce Otwarte Regionalne Sieci Szerokopasmowe (ORSS) jako ostatnią ratę wynagrodzenia (20 proc. wartości kontraktu) za zaprojektowanie i wybudowanie regionalnej sieci.
Kilka miesięcy wcześniej województwo przekazało ostatnią ratę nie bezpośrednio głównemu wykonawcy (spółce ORSS), a do depozytu sądowego. To ze względu na spór między podwykonawcami (Hawe, TP Teltech i Alcatel-Lucent), a generalnym wykonawcą – spółką ORSS. Przy czym województwo, powołując się na nieprawidłowości wykonanych prac, potrąciło około 10 mln zł i przekazało do depozytu sądowego 54 mln zł. Urząd wyraził też obawy, że pieniądze te nie trafią do podwykonawców, którzy pracowali w terenie. Podwykonawcy firm Hawe – Łączpol i EPRT – domagają się w 13,5 mln zł.
Agnieszka Żegarska, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie, w wypowiedzi dla TVP Olsztyn tłumaczy, że nakaz wypłaty 64 mln zł został wydany na posiedzeniu niejawnym a województwo ma 14 dni na wniesienie zarzutów.
Jakub Wilk z Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie zapewnia, że województwo wniesie zarzuty.
– Nakaz jest wydawany bez rozprawy i bez możliwości obrony. Wnosimy sprzeciw. Uważamy, że będzie on skuteczny z tego względu, iż wykonawca, składając ten wniosek, pominął fakt, że wynagrodzenie należne zostało wpłacone do depozytu sądowego – mówi TVP Olsztyn Jakub Wilk.
– Cieszy nas decyzja sądu w Olsztynie, który uznał nasze argumenty podnoszone przez nas od dawana. Uważamy, że województwo bezprawnie przekazało ostatnią ratę do depozytu sądowego, dokonując nieuzasadnionego potrącenia – mówi Maciej Koziara, wiceprezes Otwartych Regionalnych Sieci Szerokopasmowych.