Play Communiactions ujawnił, że J.P. Morgan Securities, który zobowiązał się do stabilizowania kursu akcji spółki w początkowym okresie notowań interweniował na rynku na trzech z sześciu pierwszych sesji, na których notowane były akcje właściciela P4.
Z opublikowanych danych wynika, że kurs broniony jest, gdy spada poniżej ceny emisyjnej, która wynosiła 36 zł. Do największej interwencji doszło w dniu debiutu akcji Play, czyli 27 lipca. Podmioty stabilizujące kurs skupiły wówczas niemal 6,9 mln akcji, czyli ponad 28 proc. papierów, które tego dnia zmieniły właściciela. Akcje kupowano po cenie od 34,04 zł do 36,00 zł.
Dwie następne interwencje ‒ 28 lipca i 3 sierpnia ‒ były mniejsze. Pierwszego dnia po cenach z przedziału 35,40-35,97 zł kupiono w sumie nieco ponad 185 tys. akcji, zaś w ostatni czwartek, gdy inwestorzy realizowali zyski z kilkudniowych wzrostów kursu papierów Play Communications w ramach działań stabilizacyjnych nabyto niemal 617 tys. akcji w cenie od 35,90 zł do 36,00 zł.
Przypomnijmy, że działania stabilizacyjne mogą trwać nie dłużej niż przez 30 dni. Objętych nimi może być nie więcej niż nieco ponad 11 mln akcji spółki.