Ofcom, brytyjski regulator zajmujący się także rynkiem telekomunikacyjnym, uznał, że wspieranie satelitarnych dostawców internetu jest skutecznym sposobem na zapewnienie szybkiego dostępu do sieci na terenach trudno dostępnych naziemnych technologii.
Ofcom podwoił dostępne dla operatorów satelitarnych zasoby pasma w zakresie Ku przeznaczone dla wysyłania sygnału. Otworzył dla nich zakres 14,25-14,5 GHz, który wcześniej był niedostępny zarówno dla firm działających z wykorzystaniem satelitów geostacjonarnych, jak i tych, które oferuję dostęp do internetu z wykorzystaniem satelitów umieszczonych na niskiej orbicie Ziemi (LEO). W ocenie Ofcom, satelity LEO to „kluczowy sposób na zapewnienie lepszej łączności”.
Brytyjski regulator wydał też nowe zezwolenia na uruchomienie przez niegeostacjonarnych dostawców naziemnych stacji satelitarnych. Kontrolowany przez Elona Muska SpaceX, który oferuje usługi satelitarnego dostępu do internetu znane jako Starlink, otrzymał zezwolenie na uruchomienie w Wielkiej Brytanii sześciu stacji (obecnie ma ich trzy), co ma pozwolić na oferowanie usług większej liczbie klientów. Z kolei kanadyjski Telesat dostał pierwsze zezwolenie na uruchomienie stacji naziemnej dla konstelacji Lightspeed, co pozwoli mu na uruchomienie usług na Wyspach.