Adel Al-Saleh, nowy prezes T-Systems, zasygnalizował zamiar podziału wchodzącej w skład grupy Deutsche Telekom spółki zajmującej się dostarczaniem usług klientom korporacyjnym.
Według niemieckich mediów, plan wydzielenia z T-Systems części zajmującej się „klasycznym IT” w samodzielną spółkę został przedstawiony przez nowego prezesa podczas prezentacji nowej strategii. Ma to zwiększyć elastyczność działania, a także pozwolić na konkurencję cenową.
Dziś struktura zatrudniającego ok. 37 tys. osób T-Systems opiera się na trzech filarach: usługach cyfrowych, usługach IT oraz usługach telekomunikacyjnych. W nowej strukturze ma działać część Portfolio, zajmująca się oferowaniem usług, oraz część Delivery, która ma zajmować się dostarczaniem usług klientom na czas i po kosztach zgodnych z budżetem. W przeszłości T-Systems miał kłopoty z terminową i zgodną cenowo z umową realizacją zawartych kontraktów.
Firma od lat przynosi straty (od 2006 r. łącznie ok. 3,7 mld euro), a podjęta próba sprzedaży części działalności francuskiej firmie Atos Origin zakończyła się w lecie ub.r. fiaskiem.