Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało nowy projekt nowelizacji ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych (tzw. megaustawy). To już druga zmiana treści tego projektu będąca wynikiem uzgodnień międzyresortowych oraz konsultacji publicznych.
MC uzasadnia ostatnią zmianę uwagami zgłoszonymi przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Środowiska, Ministerstwo Finansów, Kancelarię Premiera Rady Ministrów, Rządowe Centrum Legislacji i wreszcie Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Duch nowelizacji megaustawy pozostaje bez większych zmian.
Pośród dokonanych korekt zwraca uwagę rezygnacji z propozycji inwentaryzowania wszystkich stacji bazowych telefonii komórkowej, których poziom emisji pola elektromagnetycznego przekracza ustalone ustawą środowiskową poziomy. Przeciwko temu pomysłowi protestowali operatorzy sieci komórkowych, podkreślając koszty takiej operacji oraz ograniczoną miarodajność płynących z takiej operacji danych.
Zamiast inwentaryzacji, nowelizacja m.in. odsyła kwestię emisji ze stacji bazowych do kompetencji ministra ochrony środowiska, który będzie mógł określić wymagania odnośnie raportowania poziomów natężenia pola elektromagnetycznego. Wprowadza prawo wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska na kontroli natężenia pól oraz konieczność załączanie oświadczenie o nieprzekraczaniu ustalonego poziomu emisji na etapie zgłaszania inwestycji.
Resort cyfryzacji wzmocnił liberalizację zapisów dotyczących rejestrowania natężenia pól generowanych przez stacje bazowe przypomnienem, jak restrykcyjne normy obowiązują w Polsce w tej materii.
Nowy tekst nowelizacji został przygotowany na jutrzejsze posiedzenie Komitetu Rady Ministrów.
